Wielkimi krokami zbliża się otwarcie Europejskiej Stolicy Kultury. Dla Wrocławia będzie to rok odwiedzin turystów z całego świata. To również wyzwanie dla MPK.
– Około 20 proc. naszej załogi deklaruje znajomość języków obcych. Ci, którzy znają angielski od listopada są kierowani do obsługi linii na lotnisko – mówi Agnieszka Korzeniowska.
Ale to nie wszystko. Jeszcze jesienią spółka pomogła zrealizować projekt, który ma pomóc poszerzyć wiedzę na temat naszego miasta wśród obcokrajowców.
Pomysłodawcą przedsięwzięcia jest Brytyjczyk – Owen Williams, który w 2012 roku przyjechał do naszego miasta i postanowił tu zostać do odwołania. Obecnie uczy języka angielskiego wrocławian, a wolny czas spędza a żoną – Polką i niedawno urodzoną córeczką.
– Kiedy zgłosił się do nas uznaliśmy, że to świetny pomysł i wymaga wsparcia. Nawiązaliśmy kontakt ze studentami Uniwersytetu Wrocławskiego, którzy pomogli przy realizacji i montażu zdjęć i tak powstała seria krótkich filmów o Wrocławiu, które trafiły na YouTube – opowiada Korzeniowska.
Filmy mają charakter praktycznego przewodnika. Owen pokazuje uroki naszego miasta, ale przede wszystkim wyjaśnia, jak się po nim poruszać komunikacją miejską, instruuje, jak kupić bilet w automacie czy też jak korzystać z aplikacji iMPK.
– Wrocław jest otwarty i świetnie przygotowany na turystów, niestety niewielu z nich w ogóle nie wie, że takie miasto istnieje. Chcę to zmienić, stąd wziął się pomysł realizacji filmów w języku angielskim i wrzucenie ich na popularny serwis internetowy – wyjaśnia Owen.
Ponadto, jak twierdzi Owen, każdy szanujący się Brytyjczyk przed przyjazdem do naszego miasta będzie chciał przygotować się przed podróżą, żeby wiedzieć, jak się we Wrocławiu odnaleźć. Mentalność jego rodaków jest taka, że wolą zrobić rozeznanie wcześniej, niż potem szukać informacji turystycznej na miejscu. Po prostu lubią wiedzieć co i jak. Dlatego Owen wpadł na pomysł, by zacząć od praktycznych porad, dotyczących poruszania się po naszym mieście.
Po serii filmów o komunikacji miejskiej, Owen chciałby kontynuować projekt i pokazać bliżej miejsca związane z Europejską Stolicą Kultury. Liczy na to, że jego filmy spodobają się internautom i znajdą się kolejne instytucje chętne do współpracy.
