Bracia – czyli Wojciech i Piotr Cugowscy. Gdyby nie to, że są bardzo twórczy i utalentowani muzycznie, można by sądzić, że to słynny tata, który niedawno z kolegami zamknął jedną Budkę Suflera, „nakazał” im kontynuowanie rodzinnej tradycji. A on tylko przekazał swoim potomkom artystyczne geny, dzięki którym jeszcze nigdy nie stanęli „Nad przepaścią” nijakiej twórczości. Są bowiem dobrze rozpoznawalni, mają na koncie już kilka niezłych przebojów, a z pozostałymi członkami swojego zespołu stanowią naprawdę silnie wymiatającą kapelę. O ich drodze muzycznej więcej na stronie.