Eleven Bike Fest to impreza organizowana przez wrocławskich harleyowców zrzeszonych w klubie Eleven. To druga edycja festiwalu, poprzednia w porównaniu z tą zapowiadaną była nad wyraz skromna, strach więc pomyśleć, co będzie się działo podczas trzeciej, za rok. W końcu udział gwiazd o takiej renomie jak BLS i Saxon automatycznie katapultuje to wydarzenie do koncertowej ekstraklasy, przynajmniej na miarę Wrocławia.
Dzień pierwszy
Skupmy się jednak na tegorocznej edycji Eleven Bike Festu. Mnóstwo na niej będzie atrakcji dla czynnych motocyklistów, ale nas najbardziej jednak interesuje program muzyczny. I tak, pierwszego dnia imprezy, w piątek 3 lipca – po grupach Karens Diet i Ace Cover Band – wystąpi Proletaryat, Sebastian Riedel & Cree, Big Cyc oraz zespół Złe Psy znanego z TSA Andrzeja Nowaka. Początek koncertowych atrakcji o 16, koniec około północy. Między koncertem Big Cyca i występem Złych Psów – niespodzianka: 15-minutowy pokaz laserów i pirotechniki.
Dzień drugi
W sobotę będzie się działo jeszcze więcej. Po konkursach strong manów i paradzie motocyklowej na scenie festiwalu zagoszczą grupy Scream Maker, Strain, 4Szmery. Po tych formacjach zagrają ich zdecydowanie bardziej doświadczeni koledzy z J.D. Overdrive. Zaraz potem wystąpi gwiazda numer jeden, czyli Black Label Society. Grupa charyzmatycznego Zakka Wylde'a, wyśmienitego gitarzysty i showmana, ikony rockandrolla, współpracownika m.in. Ozzy'ego Osbourne'a, faceta, który wygląda dokładnie tak samo jak gra – w każdym calu perfekcyjnie. Niewiele ponad rok temu Zakk wystąpił w Eterze, Wrocław wie więc bardzo dobrze, że po tym artyście można się spodziewać doskonałego i porywającego show.
Tego samego należy oczekiwać od heavymetalowych weteranów z Saxon. Nie mają już może takiej mocnej komercyjnie pozycji, jaką mieli w latach osiemdziesiątych, ale wciąż nagrywają porządne płyty, wciąż koncertują i wcale nie mają zamiaru rezygnować z czynnej działalności artystycznej – na jesień tego roku zapowiedzieli wydanie nowego albumu. To wciąż świetna kapela, która ma w repertuarze klasyczne, ponadczasowe metalowe hity – jak „Motorcycle Man”, „Wheels Of Steel”, „747 (Strangers In The Night)”, „Crusader” czy uwielbiany w Polsce „Broken Heroes”, fantastycznie wypadająca na żywo i z pewnością warta zobaczenia. Prawdziwe „must see” dla każdego, kto żywi szacunek wobec pionierów metalowego grania z Wielkiej Brytanii.
Sobotnie koncerty również zaczną się o 16, a skończą ok. północy. Szczegółowy program imprezy znajduje się na stronie organizatora: www.11bikefest.pl.
Ceny biletów:
50 zł – wejściówka na piątek
100 zł – wejściówka na sobotę
140 zł – wejściówka dwudniowa na koncerty
150 zł – pakiet dla motocyklistów (zawiera Rallypack, pole namiotowe, wstęp na „wioskę” motocyklową, wszystkie koncerty oraz konkurencje)
Bilety można kupować za pośrednictwem strony organizatora: www.11bikefest.pl (zakładka: BILETY, PRZEDSPRZEDAŻ).
