Fabryka BASF rozrasta się i zwiększa produkcję [ZDJĘCIA]

Katalizator to teraz jedna z najważniejszych części samochodów. Dlaczego? Bo tylko dzięki nowoczesnym katalizatorom największe koncerny motoryzacyjne mogą spełniać coraz bardziej wyśrubowane normy emisji spalin, obecnie EURO 6. To natomiast ma ogromny wpływ na kondycję środowiska naturalnego. Wielu europejskich potentatów branży motoryzacyjnej zaopatruje się w nie właśnie w zakładzie BASF w Środzie Śląskiej. 

(Zielone kropki oznaczają elementy samochodów, które powstały w zakładach BASF)

W czerwcu koncern zakończył rozbudowę swojego zakładu produkcji katalizatorów samochodowych koło Wrocławia.

Inwestycja powiększyła fabrykę o około 14 000 metrów kwadratowych i wzbogaciła o dwie linie produkcyjne. Teraz może wytwarzać jeszcze więcej katalizatorów, które oczyszczają spaliny naszych samochodów. Z tej okazji firma BASF Polska zaprezentowała wiele swoich innowacyjnych rozwiązań dla branży motoryzacyjnej.

Oprócz produkowanych w zakładzie katalizatorów mogliśmy oglądać też wiele nowoczesnych tworzyw technicznych (PA, POM, PBT) i poliuretanów (PU, TPU) stosowanych w motoryzacji nie tylko dla nowoczesnego wzornictwa, ale również w celu zmniejszenia masy aut, poprawy komfortu i zwiększenia bezpieczeństwa. BASF jest ekspertem także w zakresie powłok lakierowych. Korzysta z nich choćby marka Volkswagen. To różnego rodzaju powłoki, produkty utwardzane promieniami UV, lakiery bezbarwne schnące w 10 minut.

Ważnym kierunkiem rozwoju motoryzacji jest elektromobilność, dlatego firma pokazała również swoje materiały do baterii wykorzystywanych w samochodach elektrycznych.

(BASF produkuje również elementy baterii do aut elektrycznych)

– Prezentując innowacje dla branży motoryzacyjnej chciałabym podkreślić, że rolą biznesu jest nie tylko maksymalizacja zysku, ale również tworzenie wartości dla społeczeństwa – powiedziała podczas wydarzenia Katarzyna Byczkowska, dyrektor zarządzająca BASF Polska. Później na temat elektromobilności, norm ochrony środowiska i przyszłości branży wypowiadali się eksperci. 

Widzieliśmy, jak się robi katalizatory

Na koniec, mimo restrykcyjnych norm bezpieczeństwa, w pełnym stroju ochronnym i tylko po wyznaczonych liniach, udało nam się zobaczyć, jak się produkuje katalizatory.

Są to co prawda elementy układu wydechowego w naszych samochodach, ale nie wiedza z mechaniki jest tutaj najważniejsza, a wiedza chemiczna. Aby powstał katalizator, który potem producenci mogą zamontować w aucie, specjalną puszkę ceramiczną (znajdują się w niej setki kanałów o strukturze plastra miodu) pokrywa się odpowiednimi pierwiastkami, najczęściej platyną, ale także rodem i palladem. To cenne metale szlachetne. Działanie tych związków ma na celu redukcję składników toksycznych zawartych w spalinach. Następuje to w wyniku wejścia w reakcję chemiczną z gazami spalinowymi.

(Katalizator to ceramiczny element układu wydechowego pokryty cennymi pierwiastkami)

W zakładzie w Środzie Śląskiej obejrzeliśmy proces powstawania katalizatorów. W zasadzie cały sekret tkwi w masie katalitycznej. W jej produkcji zakład używa praw grawitacji, a wytwarzanie produktu ułożone jest tak, że zaczyna się pod samym dachem fabryki (9 metr) a potem przechodzi kolejne stopnie, na siódmym, szóstym, czwartym metrze gdzie pierwiastki są mieszane, zrzucane, mielone (szczegóły objęte są tajemnicą technologiczną firmy) tak, aby przy poziomie zero powstała gotowa masa. 

(W zakładzie BASF posadzki przypominają drogę. Oznakowanie poziome wskazuje specjalne strefy, przejścia dla pracowników i jezdnie dla maszyn)

Później właśnie specjalnie skonstruowaną puszką ceramiczną pokrywa się masą, która wcześniej powstała. Elementy poruszają się po taśmociągach. Wszystko jest zautomatyzowane ze względów bezpieczeństwa ale i np. z tego powodu, że elementy po wstępnym chłodzeniu mają temperaturę 100 stopni Celsjusza i człowiek nie mógłby ich dotknąć. Różni producenci życzą sobie różne proporcje i ilości masy, dlatego aby w tym wszystkim nie popełnić błędu elementy są oznaczone specjalnymi kodami, które odczytuje automatyczny skaner. To też ułatwia dostarczanie surowców z magazynu wysokiego składowania. To najwyższy budynek na terenie fabryki.

(Nie mogliśmy robić zdjęć w środku, ale tak wygląda struktura magazynu)

Jest to zupełnie zmechanizowany i obsługiwany przez roboty magazyn. Odkładają one na półki gotowe produkty ale i pobierają z niego elementy do produkcji. Człowiek tam potrzebny jest tylko do zaprogramowania maszyn i oznaczenia czy są to materiały szybkiego czy wolnego obiegu. 

Gotowe katalizatory ułożone w kartonach na paletach owijane są folią i mogą trafiać do klientów. Fabryka katalizatorów w Środzie Śląskiej to najnowocześniejszy tego typu zakład BASF w Europie. Inwestycja o wartości 150 mln euro, została uruchomiona w 2014 roku, umożliwiając firmie podwojenie produkcji katalizatorów w Europie. Głównym celem prowadzonej tu działalności jest pomaganie Klientom – producentom samochodów – w spełnianiu najsurowszych norm emisji. W tym momencie w zakładzie funkcjonuje 8 linii produkcyjnych.

fot. Janusz Krzeszowski