wroclaw.pl strona główna Sport i rekreacja we Wrocławiu – najświeższe wiadomości Sport i rekreacja - strona główna

Infolinia 71 777 7777

7°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 21:37

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Sport i rekreacja
  3. Bitwy na Grunwaldzie (część II)

Eksplozja młodości, gwar, żywioł i atmosfera pracowitego ruchu – taki jest dzisiejszy plac Grunwaldzki, przez kręcących się tu studentów nazywany powszechnie „Grunwaldem”. Ale w drugim planie trudno nie dostrzec mniej pogodnego oblicza tego miejsca – biedy, gnicia, beznadziejnego oczekiwania na zmianę.

Student rządzi

Jednak dziś to nie rejon paserów czy handlowych dziadów oraz wciskanego w uszy kitu korporacyjnych ofert sprzedażowych, lecz dominującej młodości i studenckiej energii. Dom studencki Dwudziestolatka to dziś już... poniekąd czterdziestolatka, dwadzieścia lat miała bowiem dokładnie dwie dekady temu, co uczczone zostało zasadzeniem w 2010 r. egzotycznej magnolii, opatrzonej stosowną tablicą.

 

„Historyczna” magnolia pod DS Dwudziestolatka

 

Z pewnością Dwudziestolatka nie jest już dziś przede wszystkim siedliskiem karaluchów i sfrustrowanych, wyrzuconych poza nawias ekonomiczny studentów, których nie stać na własną stancję i muszą się zadręczać dyskomfortowym życiem z kimś bardzo irytującym w pokoju i być skazani na wieczną, systematyczną imprezę ponad fizyczne siły. Zupełnie inaczej niż przed laty wygląda otoczenie akademika, a zdrowy styl życia jego mieszkańców wyznaczają parkujące przed wejściem rowery i motory.

 

Niedawno akademik przechodził solidny lifting elewacji

 

Plac Grunwaldzki to wielki kampus, nakręcają go potrzeby studentów. To oni wpływają na gastronomię, dość prężną w okolicy, to oni najtłumniej korzystają z pobliskiej galerii handlowej oraz małych sklepików z determinacją walczących o życie.

„Studenckość” to instytuty, akademiki, stancje – takie założenie, przeprowadzane konsekwentnie od pierwszych powojennych lat wynika z poniemieckiej tradycji i istnienia, w stanie nie całkiem zdewastowanym, poniemieckiej infrastruktury akademickiej. Politechnika, której gmach główny zainaugurował pierwszy rok 15 listopada 1945 roku, to dawna szkoła techniczna, a nieodległe placówki medyczne również przed wojną pełniły funkcje klinik kładących nacisk na kształcenie nowych kadr.Studenckie potrzeby realizowano więc w tym rejonie konsekwentnie: rosły akademiki, rozwijały się wydziały uczelniane. Czasem nerwowy zapał władz do zaspokajania potrzeb uczących się młodych ludzi kończył się tragicznie.

Wrocławianie pamiętają potworną tragedię z 22 marca 1966 roku. Nastąpiła katastrofa budowlana – runęło pięć pięter budowanego właśnie obiektu Wydziału Melioracji Wyższej Szkoły Rolniczej na placu Grunwaldzkim. Budowało go Wrocławskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego nr 1. Na budowlańców napierało kierownictwo państwowej firmy, na prezesów napierali partyjni aparatczycy – miało być szybko, szybciej, przed terminem, na majowe święto. Nieukończona budowla runęła, grzebiąc pod stertami betonu budowniczych, których podejrzewano o powolność i popędzano psychicznymi naciskami. Tysiąc osób – robotników, wojskowych i wolontariuszy – uczestniczyło w akcji ratunkowej, polegającej na odgruzowaniu rumowiska w poszukiwaniu jakiegokolwiek śladu życia (10).

 

Miejsce katastrofy budowlanej z 1966 r.źródło: Wratislaviae Amici dolny-slask.org.pl

 

Znaleziono już tylko ciała dziewięciu robotników i ich majstra. Roczne śledztwo pozwoliło ustalić, że przyczyną katastrofy był wadliwy montaż, błędy projektantów, fatalna jakość betonu, bałagan na budowie, pośpiech wymuszany przez partyjne władze. Winni dostali wyroki od 1,5 do 5 lat więzienia.

Na szczęście nie zraziło to budowlanych do kolejnych inwestycji na placu Grunwaldzkim, a projektantów nie powstrzymało przed tworzeniem nowych wizji. Wszak powstały w głowach architektów dwa kolejne wizjonerskie rozwiązania studenckich/doktoranckich kwestii: Ołówek i Kredka.

 

Kredka i Ołówek

 

Takie wrocławskie dwie wieże dla przyszłości wrocławskiej edukacji wyższej i jeszcze wyższej. To, że nie klapnęły jak zwiędłe tulipany, to zasługa nie tylko architektów, ale też i profesorów starej daty, którzy starają się, jak mogą, utrzymać parametry nauki w tym mieście.

 cdn.

Tekst i fot. Barbara Chabior

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl