Panthers musieli przenieść się na Stadion Oława ze względu rozgrywania meczu żużlowego na Stadionie Olimpijskim. Niskie Łąki okazały się być dla Panthers bardzo dobrym obiektem treningowym. Nie umniejszając beniaminkowi Topligi Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego, nie można bowiem inaczej nazwać meczu, w którym już po pierwszej kwarcie na tablicy wyników wynik to 38:6. W tym momencie spotkanie mogłoby się ze spokojem zakończyć, bo kolejne kwarty przynosiły tylko coraz większe rozmiary porażki dla Steelers.
6. kolejka Topligi 2015 w którym Pantery zmierzyły się z Zagłębie Steelers zapewniając sobie występy w Play-off wygrywając 65:6fot.Patrycja Moczulska
Posted by Panthers Wrocław on Sunday, May 10, 2015
- Dla nas liczyło się tylko zwycięstwo. Gdy zobaczyliśmy, że Steelers przyjechali do Wrocławia w mocno okrojonym składzie, to tym bardziej uznaliśmy, że pokonanie ich jest naszym obowiązkiem. Sporo czasu otrzymali zmiennicy, m.in. Bartek Dziedzic. Widać, że siedzi na ławce rezerwowych i był lekko zardzewiały, ale z każdą minutą grał coraz lepiej. Jesteśmy przekonani, że wielka forma jeszcze przed nim - przyznał Jakub Głogowski, menedżer Panthers. Dzięki imponujacej wygranej Panthers zagwarantowali sobie udział w fazie play-off jako pierwszy zespół z Topligi. Następny mecz Panthers rozegrają 17 maja w Warszawie, gdzie zmierzą się z Sharks. Steelers dzień wcześniej podejmą w Będzinie Kozły Poznań.