Audiofeels to mistrzowie stylu vocal play, w którym – jak uczy Wikipedia – „głos wykorzystywany jest nie tylko do śpiewu, ale także do imitacji instrumentów muzycznych takich jak perkusja, gitara basowa czy instrumenty klawiszowe.” Kariera tych utalentowanych wokalistów zaczęła się, gdy w 2008 roku zajęli III miejsce w programie „Mam talent”. Zespół miał już wtedy ponad roczny staż. W październiku 2009 roku ukazała się ich debiutancka płyta pt. „Uncovered” zawierająca przeróbki przebojów takich wykonawców jak m.in. Simon And Garfunkel, Bee Gees, Sting, Quincy Jones, a nawet... Metallica. Płyta sprzedała się nieźle, na liście OLiS dotarła do 2 miejsca. Panowie z Audiofeels dużo koncertowali, i to nie tylko w Polsce, drugi album wydali więc dopiero w roku 2011. Na krążku „Unfinished” znów można było znaleźć covery (tym razem piosenek pochodzących z repertuaru m.in. Massive Attack, Nirvany i Seala), ale zasadniczy trzon wydawnictwa stanowiły już kompozycje autorskie. Potem były kolejne występy, nagroda w prestiżowym konkursie Harmony Sweepstakes A Cappella Festival w roku 2012, płyta „Live” i – w roku 2013 – kolejna pt. „Świątecznie”. A teraz jest trasa koncertowa, która po przystankach w Gdańsku, Krakowie, Warszawie i kilku innych miastach dotrze również do Wrocławia.
Czego spodziewać się po Audiofeels na żywo? Tego, o czym pisał recenzent „Magazynu Gitarzysta” Kuba Pochwała, oceniając płytę „Live”: „Słuchając całości ma się ciągle wrażenie obcowania z muzyką na światowym poziomie (...). Możliwości głosowe ośmiu wokalistów są ogromne, a sposób, w jaki to wykorzystują, godny wyróżnienia. Wszystkie utwory są zaplanowane od początku do końca w najdrobniejszych szczegółach.”. Powinno być zatem światowo, energetycznie i zawodowo. Jeśli więc chcecie usłyszeć, jak światowe hity zabrzmią w wykonaniu ośmiu przystojnych facetów obdarzonych wyjątkowymi umiejętnościami wokalnymi, wpadajcie do Starego Klasztoru. Ta środa będzie dla was.