Zawodniczka do Wrocławia trafiła przed sezonem 2017/2018 i spędziła w #VolleyWrocław dwa lata. Przed minionymi rozgrywkami przeniosła się do ekipy Chemika Police, ale pod koniec stycznia raz jeszcze zawitała na Dolnym Śląsku. Wrocławski klub zdecydował się na ponowny kontrakt ze względu na problemy ze zdrowiem Magdaleny Soter.
Powrót naznaczony kontuzją
Niestety, nie był to udany powrót, bo podczas pierwszego tygodnia treningów Łozowskka uległa kontuzji ręki i została wyłączona gry na ponad miesiąc. Gdy była już gotowa do rywalizacji na parkiecie, rozgrywki zostały przerwane ze względu na pandemię koronawirusa.
– Bardzo się cieszę, że chociaż przez chwilę tego sezonu mogłam być częścią zielonej rodziny #VolleyWrocław. Bardzo dziękuję kibicom, dziewczynom, sztabowi oraz zarządowi, którzy wspierali mnie w czasie kontuzji. Dbajmy o siebie i do zobaczenia! – mówi Anna Łozowska, była juz zawodniczka #VolleyWrocław.
– Dziękujemy dzisiaj Ani za chęć powrotu do naszego klubu i wsparcie nas w treningach. Nie trwało to niestety zbyt długo, ale m.in. kontuzje wpisane są w siatkówkę. Mamy nadzieję, że w przyszłym sezonie spotkamy się ponownie po drugiej stronie siatki, a Ani życzę jak najwięcej zdrowia – podkreśla Jacek Grabowski, prezes wrocławskiego klubu.
W oczekiwaniu na nowy sezon
Wrocławianki zakończyły sezon na 11. miejscu w tabeli i miały rywalizować z Wisłą Warszawa o pozostanie w Lidze Siatkówki Kobiet, jednak decyzją zarządu ligi, rozgrywki zostały zakończone, a #VolleyWrocław utrzymał się w elicie.