Ambasador Francji w Warszawie Pierre Buhler był bohaterem kolejnego spotkania pierwszego dnia Wrocław Global Forum, które w czwartek rozpoczęło się we Wrocławskim Centrum Kongresowym.
I prowadzący, publicysta Igor Janke, i Buhler podkreślali z uśmiechem: To spotkanie nie z ambasadorem, ale autorem książki „Anatomia oszustwa. Polska w czasach komunizmu”. Książka, wydana przez Narodowe Centrum Kultury, niedawno miała swoją premierę.
Pierre Buhler, francuski dyplomata, w latach 80. pracował w ambasadach Francji w Warszawie i Moskwie.
– Nie mogę rozpocząć inaczej, jak od wyborów 4 czerwca 1989 roku, których 25-lecie właśnie świętujemy. Jak pan pamięta tamte wydarzenia w Polsce? – pytał Igor Janke.
– Nie byłem ich bezpośrednim świadkiem, ale pamiętam je bardzo żywo, bo moja żona, dziennikarka „Le Monde”, była wówczas w Warszawie. Zadzwoniła do redakcji w Paryżu i mówiła swojemu szefowi: „To jest wstrząs. To, co to się dzieje, nadaje się na pierwszą stronę”. „A ty wiesz, co się wydarzyło dzisiaj w Pekinie?” – zapytał ją przełożony. Na placu Tiananmen komunistyczne władze przy użyciu czołgów rozprawiły się z protestującymi studentami.
Buhler: – Tego samego dnia historia stanęła na rozdrożu. W Polsce naród wybrał wolność. W Chinach to pragnienie zostało brutalnie stłumione.
W książce „Anatomia oszustwa” Buhler opisuje wydarzenia w Polsce od czasu przejęcia władzy przez komunistów do lat 90. – Cieszę się, że ten proces zapoczątkowany wyborami w roku 1989 zakończył się sukcesem – mówił.
Zdaniem autora obszernego tomu nie ma dzisiaj sensu zastanawianie się nad alternatywnymi możliwościami na odebranie władzy komunistom w 1989 roku. – To spory marginalne. Patrząc na ostatnie 25 lat z dystansu, uważam, że to powód do dumy dla Polaków. Polska otworzyła drogę przejścia z dyktatury do demokracji – mówił francuski dyplomata, i wskazał cechy, które Polakom pomogły: kultura szlachecka, tradycja powstańcza i polski katolicyzm.
Projekt WGF 2014 jest współfinansowany przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
w