Zgłoszenie z informacją o podłożeniu bomby otrzymało Centrum Zarządzania Kryzysowego tuż po godzinie 11. - Informacja dotyczyła ogólnie podłożenia ładunku w banku na terenie Rynku i jego ścisłej okolicy. Dlatego trzeba było ewakuować pracowników z wszystkich trzech placówek - mówi Łukasz Dutkowiak z zespołu prasowego policji dolnośląskiej we Wrocławiu. W akcji brały udział dwa zastępy straży pożarnej i policjanci. Wszyscy pracownicy i klienci banku musieli opuścić budynek, który potem przeszukali policjanci z psami wyspecjalizowanymi w poszukiwaniu materiałów wybuchowych. Alarm o podłożeniu bomby okazał sie fałszywy. Po godzinie 12 wszyscy pracownicy wrócili do budynku banku.
To już nie pierwszy alarm bombowy w siedzibie banku BZWBK w tym roku. Poprzedni okazał się fałszywy.
elg