Afromental – „siedmiu samurajów”, których miecze wymiatają w różnych stylach – np. groove, flow, funk, rapcore i do tego ta ciężka gitara! – co nie omieszkali pokazać na swoim najnowszym „psychiatrycznym” krążku („Mental House”). Możliwe, że to na 10-lecie swojej działalności tak „zwariowali”, ale żeby jeszcze tak poszaleli co najmniej kolejną dekadę – naprawdę nikt się nie obrazi! Wręcz przeciwnie – najbardziej wdzięczne będą zakochane po uszy w przystojnych muzykach niewiasty oraz ci, którym soul, funky czy R&B, zaprawione dobrym wokalem, mocno w duszy grają. O planach artystycznych grupy wyczytasz z jej fejsa.