wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

6°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: dobra

Dane z godz. 05:00

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Zoo także dla niewidomych

Jak wygląda wielbłąd? A jak żubr? Co dostają do jedzenia?  Po raz pierwszy w dziejach polskich ogrodów zoologicznych osoby niewidome i słabowidzące mogą samodzielnie przejść się po ogrodzie i posłuchać o jego mieszkańcach. Wczoraj oficjalnie zainaugurowano otwarcie trasy dla takich właśnie osób. Niezwykłej trasy.

Niewidome dzieci z ośrodka przy ul. Kamiennogórskiej miały okazję nie tylko posłuchać o  zwierzętach, które mijały, ale również je pogłaskać. Zapoznawały się min. z kucykami w dziecińcu i uczestniczyły w karmieniu wielbłądów. Hitem okazał się poczciwy osioł – cierpliwie pozwalał się dotykać i tarmosić dziesiątkom małych rąk.  

- Trasa powstała w ramach projektu OGRÓD WYOBRAŹNI – ZOO BEZ BARIER, którą realizujemy przy wsparciu Dolnośląskiego Urzędu Marszałkowskiego, fundacji Hasco-Lek i wrocławskiego zoo – mówi Justyna Mańkowska z fundacji Katarynka zajmującej się pomocą osobom niewidomym i niedowidzącym, min. poprzez tworzenie audiodeskrypcji ( tj. opisywanie słowami obrazów, filmów, zwierząt itp.) Dzięki temu udało się stworzyć skomplikowany system do nawigacji, kupić sprzęt i pomoce oraz dostosować specjalną trasę dla niepełnosprawnych turystów.

Urządzenia, które powstały są absolutnym prototypem w Polsce. To rodzaj GPS, który „wykrywa” wybieg, koło którego przechodzi niewidomy i go o tym informuje, opowiadając o tym co tam jest. Urządzenie przypomina tablet i jest bezdotykowe, wystarczy nim potrząsnąć, aby usłyszeć komunikat. Będzie je można wypożyczyć przy kasach.  

Wybiegi na trasie są dodatkowo oznaczone tablicami z napisem w języku Braille`a.

Oprócz trasy zoo po raz pierwszy poprowadzi lekcje dla niewidomych uczniów, na których dzieci będą używać różnych zmysłów. Dotykać, wąchać.  Wczoraj odbyła się pierwsza taka lekcja.

– Dzięki uprzejmości Muzeum Przyrodniczego dzieci mogą dotykać przedwojenne czaszki różnych zwierząt, albo małe modele zwierząt, albo eksponaty wypchanego żółwia czy różnych ptaków, których nie są w stanie dotknąć w naturze. Albo powąchać siano. To dla nich wielka radość – podkreśla Justyna Mańkowska z Katarynki.

Stworzenie trasy i urządzeń kosztowało ponad 100 tys. zł.  

Eliza Głowicka    

Posłuchaj podcastu

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl