- Najczęściej kupowanym drzewkiem jest świerk pospolity, który dzisiaj rzadko pochodzi z lasu. Najczęściej to drzewka z wielkich plantacji, których właścicielom chodzi o szybko zysk – mówi Jolanta Kochanowska z Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Wrocławskiego. – Te drzewka rosną często na słabych glebach, w nienaturalnym środowisku, bywają intensywnie nawożone. Konsekwencje widać gołym okiem: są rachityczne, mają słabe, krótkie igły i gałęzie, których kolor z zieleni przechodzi w żółć.
Na plantacji półtorametrowe drzewko rośnie średnio trzy, cztery lata. Efektowniej prezentują się świerk srebrny i jodła. Zdrowe drzewka mają intensywnie zielony kolor, silne i elastyczne długie gałęzie. – I są intensywnie zielone, a o wygląd chodzi w świątecznym drzewku najbardziej – mówi Jolanta Kochanowska.
Wybierz choinkę w doniczce
Coraz atrakcyjniej wyglądają choinki z tworzyw sztucznych. Ich producenci używają nawet aromatów przypominających zapach naturalnych drzewek. W ich przypadku miłośnicy tradycji świątecznej z ekologicznym zacięciem bywają rozdarci. Nie kupując naturalnych choinek, wyobrażają sobie, że ograniczają ich wycinkę. – Ale sztuczne drzewko, chociaż posłuży kilka lat, potem kilkaset lat będzie się rozkładało na wysypisku śmieci – kwituje Jolanta Kochanowska.
Jakie jest optymalne rozwiązanie?
- Choinka w doniczce – mówi zdecydowanie specjalistka z Ogrodu Botanicznego UWr.
Po pierwsze, jest trwalsza. Wycięty świerk pospolity zaczyna gubić igły masowo po kilku dniach, maksymalnie wytrzyma kilka tygodni. Drzewko w doniczce, podlewane i chronione przed przegrzaniem (należy je ustawić na podłodze, z dala od źródła ciepła) jest w stanie postać w dobrej formie do marca.
Po drugie, po okresie świątecznym drzewko można po prostu zasadzić w ziemi. Uwaga, zdarzają się nieuczciwi sprzedawcy, którzy wsadzają w doniczki wycięte okazy, pozbawione korzeni.
- Najlepszym rozwiązaniem, ze względu na estetykę i ekologię, chociaż nie wszystkim dostępnym, jest ozdobienie w łańcuchy i lampki drzewka rosnącego w ogrodzie. Można je sobie podziwiać przez szybkę, a w domu rozpylić zapach choinki – mówi ze śmiechem Jolanta Kochanowska.
Tu moŻna kupić choinkę i karpia - LISTA MIEJSC
Fot. Tomasz Walków