Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami inwestycja, którą udawało się do tej pory przeprowadzić bez blokowania ruchu samochodów, miała w sierpniu na krótki czas wstrzymać tramwaje. Na szczęście do tego też nie dojdzie. Torowisko, na którym trzeba przeprowadzić roboty, otrzyma około 200-metrowe zastępstwo.
Dużo korzyści
Przygotowania do budowy już się rozpoczęły. Co ważne, za tymczasowy szlak nie trzeba osobno dopłacać – firma Skanska wybuduje go w ramach prowadzonej inwestycji. Pod „torowe zastępstwo” zostaną użyte szyny wypożyczone z magazynu Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta.
– Korzyści są oczywiste – tłumaczy rzecznik Wrocławskich Inwestycji Marek Szempliński. – Nie komplikujemy życia mieszkańcom: lepiej płacić za tymczasowe torowisko niż za zastępczą komunikację, która przecież też nie jest organizowana za darmo, a dodatkowym bonusem jest to, że wykonawca może spokojnie prowadzić swoje roboty bez dodatkowych ograniczeń terminowych. Aż strach pomyśleć, co by się działo, gdyby prace na torach się przedłużyły – dodaje.
Inwestycja za 16 milionów
Przypomnijmy, że warta ok. 16 mln zł inwestycja polega na budowie skrzyżowania ul. Kosmonautów z planowaną tzw. trasa targową. Będzie to wjazd na nowe osiedle mieszkaniowe Nowe Żerniki. Składają się na to trzy elementy: przebudową skrzyżowania i regulacją rzeki Ługowiny zajmuje się Skanska, Berger Bau natomiast zbuduje nowy most na Ługowinie i przebuduje fragment torowiska.
Dojazd do osiedla Nowe Żerniki umożliwi skręt w prawo przez specjalną pętlę – ma być gotowy w pierwszym kwartale 2015 roku. Pozostałe elementy powinny być oddane do użytku przed końcem przyszłego roku.Czytaj więcej o inwestycjach drogowych we Wrocławiu
ram