Trwający przetarg ograniczony to kolejne postępowanie w tej sprawie. W poprzednich oferty były zbyt drogie. Przetarg ograniczony polega na tym, że przed złożeniem ofert odbywa się wstępna selekcja uczestników. W tym przypadku po pierwszym etapie o złożenie ofert zostało poproszonych osiem podmiotów, z których pięć ostatecznie się na to zdecydowało.
Najtańsze jest konsorcjum poznańskich firm, któremu przewodzi spółka Projekt Parking- oczekują za swoje usługi prawie 6 mln zł. Następne oferty według cen: ARS System z Wrocławia – 6,8 mln zł, IMMO Park z Krakowa – 8,5 mln zł, City Parking Grup z Grudziądza – 8,7 mln zł i warszawskie konsorcjum spółek eVent i PolChip – prawie 9,1 mln zł.
Przypomnijmy, Wrocławskie Inwestycje poszukują przedsiębiorstwa, która będzie pobierało opłaty na parkingu przy NFM. Przyszły operator ma obiekt wyposażyć w niezbędne urządzenia, które umożliwią nie tylko biletowanie postoju ale także pobór opłat z minimalnym zaangażowaniem obsługi i kierowców- np. automatyczne rozpoznanie tablic rejestracyjnych aut z opłaconym abonamentem.
Złożona oferta to cena za 60 miesięcy, miasto będzie jednak płaciło w ratach. Co ważne, dochód za parkowanie ma trafiać do kasy miejskiej, a operator będzie pobierał jedynie wynagrodzenie. Jego stawka to właśnie oferta w przetargu. W prowadzonym postępowaniu kryterium było także sposoby pobierania, autoryzacji płatności, liczba punktów doładowania dla aut elektrycznych, zastosowanie programu lojalnościowego i wzbudzające najwięcej emocji sposoby rozpoznawania klientów parkingu.
Przetarg wśród kierowców nie będzie zapewne wzbudzał entuzjazmu ponieważ parking przy NFM jest tymczasowo udostępniony bez opłat. Promocja planowana jest do czasu przekazana obiektu przyszłemu operatorowi, którego możemy poznać już w tym miesiącu, jednak zapewne nie od razu on zamknie parking ponieważ ma czas, do 90 dni, na urządzenie się. Szczegóły poznamy po podpisaniu umowy.
ram