Tateo Nakajima, japoński skrzypek i dyrygent, a przede wszystkim jeden z najlepszych projektantów akustyki sal koncertowych został wyróżniony Wrocławską Nagrodą Muzyczną w kategorii muzyka poważna za doskonały projekt akustyczny sal koncertowych Narodowego Forum Muzyki i jego skuteczną realizację. Mistrz Nakajima nie mógł osobiście odebrać nagrody, ale dla publiczności zgromadzonej na gali przygotował nagrane podziękowanie.
– To dla mnie honor i zaskoczenie – mówił Nakajima. – Wielką radością dla mnie było widzieć muzyków i publiczność w interakcji z salą koncertową – dodał.
Wrocławską Nagrodę Muzyczną w kategorii muzyka popularna odebrał Paweł Piotrowicz, poeta, dziennikarz, wydawca i animator kultury. Od 2007 roku pracuje jako redaktor w kwartalniku „Rita Baum”. Został nagrodzony za znakomitą monografię ważnego zjawiska z historii kultury Wrocławia, czyli za tom „Wrocławska Niezależna Scena Muzyczna 1979-1989”.
– Przygotowanie tej książki polegało bardziej na słuchaniu niż na pisaniu – mówił Paweł Piotrowicz. – Jej bohaterami jest 10 osób zasłużonych dla wrocławskiej sceny.
Wrocławską Nagrodę Teatralną odebrał Bartosz Porczyk, aktor związany przez blisko 10 lat z Teatrem Polskim. Autor wspaniałych kreacji w „Smyczy”, „Sprawie Dantona”, „Ziemi obiecanej”, „Farinellim”. Nagrodę odebrał za znakomitą kreację aktorską w „Dziadach” Adama Mickiewicza w reżyserii Michała Zadary w Teatrze Polskim we Wrocławiu.
Bartosz Porczyk wyszedł odebrać nagrodę z ustami zaklejonymi czarną taśmą. Milczał dłuższą chwilę na znak protestu przeciwko sytuacji w Teatrze Polskim, w solidarności z protestującymi aktorami i publicznością. W Teatrze Polskim, zarządzanym przez marszałka województwa dolnośląskiego, trwa spór zbiorowy między aktorami a nowym dyrektorem Cezarym Morawskim, który objął to stanowisko po Krzysztofie Mieszkowskim. Protestujący aktorzy, pracownicy i publiczność teatru zarzucają dyrektorowi brak kompetencji, uważają też, że konkurs na stanowisko dyrektora nie został uczciwie przeprowadzony. Konflikt trwa, wielu aktorów opuściło zespół, a nowy dyrektor zdjął z afisza z dnia na dzień siedem spektakli.
– Czekamy na dzień wręczenia Wrocławskich Nagród Kulturalnych, aby pokłonić się w imieniu wrocławian artystom, którzy swoim talentem, działaniem dzielą się z mieszkańcami – mówił Adam Grehl, wiceprezydent Wrocławia. – Chcemy w ten sposób uhonorować artystów, wyrazić podziękowanie za życie kulturalne, które tworzą we Wrocławiu. W tym roku nagrody mają szczególny wymiar, bo Wrocław jest Europejską Stolicą Kultury, zawsze jednak wynikają z potrzeby serca i z szacunku dla całego środowiska kulturalnego Wrocławia. Dziękujemy za różnorodność i bogactwo życia kulturalnego naszego miasta – podkreślał Adam Grehl.
Zwycięzca w każdej z kategorii otrzymuje 10 tysięcy złotych i pamiątkowy dyplom.
