Kazimierz Wojnowski

Kazimierz Wojnowski

Cieszę się, gdy mogę komuś pomóc.

Mimo wieku – ma 88 lat, wciąż można go spotkać za ladą sklepiku z artykułami papierniczymi na skrzyżowaniu ulic Piastowskiej i H. Sienkiewicza. Kiosk (pierwotnie drewniana buda) odkupił od poprzedniej właścicielki za dwa polonezy, bo zależało mu na lokalizacji blisko domu. To jednocześnie siedziba jego Fundacji – Centrum Kultury im. Jana Kiepury, którą założył z żoną Marią, gdy jeszcze żyła. Sklep jest też miejscem zbiórki darów dla potrzebujących, które organizuje od prawie 40 lat. Wystarczy tylko rzucić hasło, a pan Kazimierz wywiesza transparent i zaczyna akcję. Pomagał Armenii po trzęsieniu ziemi, wysyłał dary do Bośni i do Czeczenii. Pomagał wrocławianom, szkołom i szpitalom w czasie powodzi w 1997 r. Od lat wspiera szkoły na Kielecczyźnie, skąd pochodzi, wysyłając tam tiry z darami. Za swoją działalność dostał niedawno medal od MEN.