Bogdan Pietrusiak

Bogdan Pietrusiak

Oczkiem w głowie jest dla mnie jedyna wnuczka Hania, którą rozpieszczam.

Bogdan Pietrusiak – obecnie rencista, 5 listopada przejdzie na emeryturę. Już wie, że będzie zajmował się domem, bo żona jeszcze pracuje zawodowo. Pan Bogdan na co dzień opiekuje się wnuczką Hanią, która chodzi do trzeciej klasy Szkoły Podstawowej nr 107 we Wrocławiu. Córka i zięć pracują, więc dziadek przyprowadza wnuczkę do szkoły, a po lekcjach zabiera do domu. Nie ukrywa, że wnuczkę rozpieszcza bardziej niż dwie córki Monikę i Annę.

– Inaczej nie potrafię – śmieje się i przytula Hanię, z którą jako opiekun klasy wybrał się na szkolną wycieczkę na pl. Nowy Targ. – Jak córki były małe, człowiek był zapracowany i czasami nie zauważał tego, co dziecko potrzebuje. Teraz to nadrabiam.