W turnieju weźmie udział 8 drużyn męskich, podzielonych na 2 grupy. Po meczach wewnątrz grup (każdy z każdym), drużyny z miejsc 1-2 przechodzą do półfinałów – By zagrać w wielkim finale (niedziela godz. 16:00).
5 drużyn damskich zagra między sobą w jednej grupie. W tym roku Pola Marsowe odwiedzi między innymi kobieca Reprezentacja Polski Lacrosse .
Silesia Cup zakończy się w niedzielę – o 18:00 po meczu finałowym mężczyzn. Nastąpi rozdanie pamiątkowych pucharów, statuetek, a także nagród rzeczowych.
Wstęp na wszystkie mecze jest wolny, dla widzów przewidziano grille, stoiska i możliwość spróbowania własnych sił w lacrosse.
Gospodarze i organizatorzy turnieju – aktualny mistrz Polski Kosynierzy Wrocław, pragną po roku odzyskać utracony tytuł. Razem z nimi o Puchar (ufundowany przez Petera Mundy’ego, honorowego Prezesa Europejskiej Federacji Lacrosse) zawalczą z Gromem Warszawa, Hunters Poznań, Headhunterz Prievidza, Kraków Kings, Legionem Katowice, Spartans Oświęcim. Część tych polskich drużyn zasilą dodatkowo zawodnicy z Niemiec, Włoch, Czech, czy Wielkiej Brytanii.
W rozgrywkach kobiecych Silesia Cup jest kolejnym testem dla polskich zespołów przed World Games 2017 we Wrocławiu. Oprócz Polskiej kadry, wystąpią także zespoły Kraków Queens, Korsarek Trójmiasto oraz Budapest Blackberries.
Lacrosse to sport drużynowy, w którym zawodnicy grają kijami zakończonymi specjalnymi siatkami. Posługując się nimi podają sobie w powietrzu twardą piłkę, rozmiarami zbliżoną do tenisowej. Wygrywa drużyna, która zdobędzie więcej punktów – umieszczenie piłki w bramce przeciwnika (o wymiarach 1,80m x 1,80m) warte jest jeden punkt. Piłka może osiągać prędkość nawet ponad 170 km/h! Kontakt fizyczny jest ważnym elementem lacrosse – przeciwnika można zatrzymywać ciałem – podobnie jak w hokeju na lodzie – i używać swojego kija, to wytrącenia mu piłki. Zawodnicy ubrani są w specjalny sprzęt ochronny – kaski, rękawice, ochraniacze na łokcie. W damskiej odmianie lacrosse, kontakt fizyczny jest mocno ograniczony.
