We Wrocławiu, od 1 listopada, nie będzie refundowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia stomatologicznych dyżurów w nocy (od godz. 19 wieczorem do 7 rano) i w dni wolne i święta przez całą dobę. Ambulatorium Stomatologicznym przy ul. Komandorskiej, które dotychczas świadczyło takie usługi, zrezygnowało z kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia. Placówka wypowiedziała umowę w lipcu, ale do końca października obowiązuje 3 miesięczny okres wypowiedzenia.
Na ogłoszony przez NFZ nowy konkurs nikt się nie zgłosił. Powód? Stomatolodzy nieoficjalnie mówią, że Fundusz płaci za mało. Na Dolnym Śląsku takie umowy mają tylko 3 gabinety w - Jeleniej Górze, Świdnicy i Łagiewnikach.
- Teraz ponownie ogłosimy konkurs we Wrocławiu. Wyniki powinny być pod koniec listopada – dodaje Joanna Mierzwińska, rzecznik Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia we Wrocławiu.
Brakiem takiej oferty zaskoczony jest samorząd lekarski.
- Nie mamy żadnych informacji na ten temat. Oczywiście, że powinien być ostry dyżury stomatologiczny. To takie samo pogotowie jak każde inne, tylko dotyczy jamy ustnej - przekonuje dr Małgorzata Nakraszewicz, wiceprzewodnicząca Komisji Stomatologicznej Dolnośląskiej Izby Lekarskiej.
Co ma zrobić pacjent gdy ból zęba złapie go w święta lub w nocy?
Pozostają domowe sposoby i próba przeczekania do rana. Wezwanie karetki pogotowia czy pójście do szpitala na SOR raczej nie wchodzi w grę, bo tam przyjmowani są chorzy w sytuacjach zagrożenia życia. Pacjent może być po prostu z kwitkiem odesłany do domu.
- Z mojego doświadczenia wiem, że niektórzy pacjenci z bólem zęba wiedzą, że boli, ale czekają do ostatniej chwili. Problem zaczyna się gdy tabelki przeciwbólowe przestają działać – zaznacza dr Małgorzata Nakraszewicz.
Więcej o świadczeniach w ramach nocnej i świątecznej opiece zdrowotnej we Wrocławiu CZYTAJ TUTAJ.
O dyżurach we Wrocławiu CZYTAJ TUTAJ.
Jarek Ratajczak