Nienawistne i rasistowskie znaki, wulgarne i obraźliwe hasła, precz z tymi, precz z tamtymi… – tak wygląda wiele wrocławskich murów. Zazwyczaj mijamy je obojętnie, jednak są świadectwem tego, że wokół nas sporo ludzi szerzy nienawiść i szkodliwe poglądy. – Mówimy zdecydowane NIE rasizmowi i takim postawom. Naszą pokojową i bardzo kolorową akcją chcemy pokazać, że nam to nie odpowiada, że się z tym nie godzimy – mówią Julia i Kuba pomysłodawcy akcji „Zamalujemy nienawiść”.
W piątek, 9 października, o godzinie 15 młodzi ludzie z kolorowymi sprejami i z zabawnymi szablonami pojawią się na przedmieściu Oławskim. – Najgorzej jest na Wyszyńskiego i Żeromskiego. Tam najwięcej takich haseł i znaków – mówi Kuba. – Będziemy mieli szablony, spreje i postaramy się zamalować i zasłonić jak najwięcej rasistowskich znaków – dodają.
Co będzie na szablonach? – Postanowiliśmy zakryć nienawiść czymś przyjacielskim i przyjaznym. Będą więc jednorożce i motyle – dodaje Julia. Akcja „zamalujmy nienawiść” organizowana jest po raz pierwszy. Jednak organizatorzy mają nadzieję, że na stałe wpisze się do wrocławskich akcji.
