wroclaw.pl strona główna Kulturalny Wrocław – najświeższe wiadomości o kulturze Kultura - strona główna

Infolinia 71 777 7777

10°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 15:00

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Kultura
  3. Rozmowy i recenzje
  4. Wratislavia Cantans. Giovanni Antonini o swoich planach

Jak Giovanni Antonini widzi swoją rolę jako dyrektora artystycznego festiwalu Wratislavia Cantans, co chciałby zmienić i udoskonalić. Słynny włoski dyrygent, szef zespołu Il Giardino Armonico, opowiada o tym, dlaczego melomani powinni przyjeżdżać do Wrocławia i czego mogą nam pozazdrościć nawet Włosi.

Reklama

Magdalena Talik: Jeszcze dwa lata temu przyznawał Pan, że nigdy nie pełnił funkcji dyrektora artystycznego festiwalu. Czy teraz czuje się Pan częścią Wratislavii Cantans?

Giovanni Antonini: – Oczywiście, ponieważ teraz lepiej znam miejsca, w których odbywają się koncerty, potrafię trafniej dopasować repertuar do wnętrza i odkrywam gust, jaki ma festiwalowa publiczność. Uważam więc, że we wrocławskich świątyniach zdecydowanie lepiej sprawdza się program a capella. Kolegiata św. Krzyża to idealny kościół do programu ze średniowieczną mszą, ale gdyby zaaranżować tam koncert muzyki instrumentalnej powstałby chaos. Jeśli chodzi o katedrę św. Marii Magdaleny, sporą grupę instrumentalną w pierwszych rzędach słychać świetnie, dalej już niestety gorzej. I to pozostaje problemem, bo jeśli ktoś kupuje bilet na koncert, rzeczą niezbędną jest, by mógł go wysłuchać. Kiedy w przyszłym roku doczekamy się tej wspaniałej sali koncertowej Narodowego Forum Muzyki, zamierzam właśnie tam planować koncerty wokalno-instrumentalne.

Rozumiem, że myśli Pan o programie przyszłorocznego festiwalu już w kontekście Narodowego Forum Muzyki?

Giovanni Antonini: – Zgadza się. Wprawdzie nikt z nas nie wie, jak dokładnie będzie wyglądała duża sala koncertowa, ale zapowiada się znakomicie. Dla mnie, a przede wszystkim dla publiczności, będzie doskonałym miejscem festiwalowym.

Będzie Pan sprawował funkcję dyrektora artystycznego Wratislavii Cantans do 2016 roku. Jak chciałby Pan rozwijać festiwal przez najbliższe dwa lata?

Giovanni Antonini: – Teraz mamy szczególny moment i dla festiwalu, i dla miasta. W przyszłym roku zostanie otwarta nowa sala koncertowa, doczekamy się 50. edycji festiwalu, zaś w 2016 roku Wrocław będzie Europejską Stolicą Kultury. Pracuję więc, aby przygotować program z dużym wyprzedzeniem, bo jestem przekonany, że zarówno Wratislavia Cantans, jak i Wrocław mogłyby się stać bardziej rozpoznawalne na arenie międzynarodowej. Jeśli stracimy okazję, jaka się przed nami rysuje w ciągu najbliższych dwóch lat, stracimy naprawdę wiele. Wrocław jest miastem pełnym energii, wiele się tu dzieje – sam to widzę – ale nie jest wciąż znany w Europie. Ludzie z Berlina, z którymi rozmawiałem, uważają, że Wrocław, czy Breslau, jest daleko, a przecież to nieprawda, więc koniecznie trzeba zmienić to przekonanie. W szerszej perspektywie chciałbym zadbać o publiczność zagraniczną. Pokazać, że to miasto kultury, muzyki, w którym można spędzić wiele dni, co dotyczy także całego regiony Dolnego Śląsku, w którego świątyniach odbywa się wiele koncertów festiwalu Wratislavia Cantans.

Paul McCreesh, Pana poprzednik, także podkreślał potrzebę większego zaistnienia Wratislavii Cantans na świecie. Mają temu służyć m.in. nagrania, jakich dokonał z Chórem NFM w serii Wratislavia Cantans oratorio series. Jaki będzie Pana pomysł?

Giovanni Antonini– Także będę współpracował z Chórem NFM, podobnie jak miało to miejsce w ubiegłym roku w przypadku Bachowskiej kantaty. Wszystkim nam zależy na tym, by chór miał możliwość spotykania dobrych orkiestr i dyrygentów. Im muzycy będą mieli kontakt z lepszymi zespołami, tym lepszy będzie ich poziom i, pamiętajmy, to proces długofalowy. Z dużym zainteresowaniem patrzę, jak zmienia się Orkiestra NFM. Mają nowego dyrygenta, do zespołu dołączyli młodzi ludzie, zakupiono nowe instrumenty. To dobry kierunek, warto go kontynuować.  

Obiecywał Pan ważne miejsce muzyki polskiej. W tym roku sporym zainteresowaniem cieszył się koncert z utworami barokowymi Grzegorza Gerwazego Gorczyckiego. Zamierza Pan kontynuować ten festiwalowy kierunek?

Giovanni Antonini: – Tak, ponadto zamierzam zwrócić uwagę na zbiory muzyczne Biblioteki Uniwersytetu Wrocławskiego, bo to jedna z najważniejszych tego typu placówek w Europie. Specjaliści o tym wiedzą, czas aby i dowiedzieli się o tym melomani, publiczność festiwalu. Zabytkowe mury kryją nie tylko polską, ale wiele włoskiej muzyki, a wiele utworów nie było wykonywanych, jak kompozycje XVII-wiecznej śpiewaczki i kompozytorki Barbary Strozzi. Gdy będę miał czas, muszę ich poszukać. Chciałbym pokazać publiczności, także tej z zagranicy, że Wrocław zawsze był miastem bogatej tradycji muzycznej, i uświadomić, jak wiele skarbów mamy tu, na miejscu. Są np. oryginalne partytury Monteverdiego, a nie wiem, ile mamy podobnych we Włoszech. Może kilka.

Jakie ma Pan najbliższe plany?

Giovanni Antonini: – Wiem, że każdy kolejny festiwal Wratislavia Cantans będzie inny. Przyszły rok, jubileuszowy, 50. edycji, będzie celebracją i na tym się skupimy. Nie chciałbym jeszcze zdradzać szczegółów, zależy mi natomiast na tym, aby możliwie szybko zaprezentować program, bo w tym roku zrobiliśmy to wyjątkowo wcześnie i były efekty. Ale to nie wystarczy i trzeba dawać ludziom z zagranicy sygnał z odpowiednim wyprzedzeniem, mając na uwadze kwestie planów turystycznych. To dla mnie niełatwe, bo jestem trochę rozleniwiony w organizowaniu dwa lata naprzód, ale dla Niemców, którzy są świetnie zorganizowani, to podstawa. Pamiętajmy, że takie działanie zwiększy szansę, aby publiczność dowiedziała się o festiwalu i kupiła miejsca np. w sali koncertowej Narodowego Forum Muzyki. Z kolei w 2016 roku otworzymy się jeszcze bardziej na Europę, będzie wiele europejskich zespołów, współpracy z wrocławskimi muzykami, bogatszy program. Wszystko pod jednym warunkiem – trzeba bardzo ciężko pracować. ESK 2016 może być wszystkim i niczym, a warto wykorzystać tę markę – nie tylko Wratislavia Cantans, ale i Wrocław.

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl