Wakacje po wakacjach - z wrocławskiego lotniska

27.08.2014 00:00 |

Redakcja www.wroclaw.pl

Wakacje nie muszą kończyć się wraz z końcem sierpnia. We wrześniu, a nawet w październiku z łatwością zwiedzimy Paryż, Barcelonę czy Bolonię albo odpoczniemy na gorącym południu Europy.

Reklama

Okres po szczycie urlopowym to idealny czas na zorganizowanie wakacyjnego odpoczynku. W typowo turystycznych miastach robi się mniej tłoczno, a na południu temperatury służą aktywnemu wypoczynkowi.

Tanio w obie strony

Bogata siatka połączeń wrocławskiego lotniska umożliwia zaplanowanie udanego city breaku lub dłuższego urlopu, a wrzesień i październik może się okazać strzałem w dziesiątkę.

- Kierunki te same, lecz bilety tańsze. Aura wciąż letnia, jednak bardziej znośna. Organizowanie wakacji po tradycyjnych wakacjach jest znakomitym pomysłem zarówno dla tych, którzy nie zdążyli wyjechać w lipcu czy sierpniu, jak i osób pragnących zwiedzić coś jeszcze - mówi Jarosław Sztucki, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży w Porcie Lotniczym Wrocław. - Możliwości mamy naprawdę wiele. Najtrudniejsza będzie nie sama podróż, tylko wybór kierunku.

Przewoźnicy niskokosztowi oferują niezwykle bogatą siatkę lotów do historycznych europejskich metropolii, a także w miejsca typowo wypoczynkowe. Przykładowo linie lotnicze Wizz Air zabiorą nas do Paryża, który najpiękniejszy staje się właśnie pod koniec lata. To romantyczne miasto z piękną architekturą i niezliczonymi dziełami sztuki można odwiedzić już za 278 zł*. Podobnego rodzaju atrakcji można szukać w Barcelonie, do której z Wrocławia latają linie lotnicze Ryanair. Irlandzki przewoźnik oferuje przelot w dwie strony już za 426 zł**.

Aktywnie lub leniwie

Życie spowolni we Włoszech. Bolonia to idealny wybór na dłuższe wakacje za wyjątkowo niską cenę - 240 zł***. Miasto zachwyca zabytkami architektury, muzeami i najstarszym w Europie uniwersytetem. Stąd też łatwo rozpocząć zwiedzanie całego, niezwykle malowniczego regionu Emilia-Romania. Z kolei Rzym - wieczne miasto, w którym znajdziemy dosłownie wszystko, od zabytków, przez najlepsze butiki, po nocne imprezy - kusi ceną 472 zł****.

- Jeżeli komuś wakacje kojarzą się z piaszczystą plażą i morzem, propozycją dla niego będą gorące miasta południowe Europy - mówi Jarosław Sztucki.

Warto odwiedzić hiszpańskie Alicante. W październiku średnia temperatura sięga tutaj 22 st. C. Miasto oferuje odpoczynek nad wodą, a także zabytki, jak zamek Castillo de Santa Barbara czy bazylikę Santa María. Można rozsmakować się w śródziemnomorskiej kuchni i nocnych rozrywkach. Położona również nad Morzem ŚródziemnymMalaga to dobry początek podróży po całej Andaluzji. Oba hiszpańskie miasta można odwiedzić za ok. 500 zł****.

- Tego lata hiszpańskie kierunki cieszą się ogromną popularnością wśród pasażerów wrocławskiego lotniska. Samoloty do Barcelony, Malagi, Alicante wypełniają się w około 90%. Lubimy spędzać czas w ciekawym, a zarazem ciepłym miejscu, skąd wracamy wypoczęci -dodaje Jarosław Sztucki.

Miejscem na leniwy odpoczynek może być Kreta. Piękna grecka wyspa to gwarancja gorących piasków i cudownych krajobrazów. Do Wrocławia wrócimy odprężeni jak nigdy dotąd. Bilety w obie strony można kupić już za 468 zł******.

Wrocławskie lotnisko gwarantuje możliwość spędzenia udanego city breaku w ciekawym miejscu, a także regularnego urlopu na plaży. Należy tylko spojrzeć na mapę połączeń i wybrać wymarzony kierunek.