U prawosławnych i grekokatolików Wielkanoc za tydzień
W tym roku Wielkanoc najpierw obchodzić będą katolicy, a tydzień później prawosławni i grekokatolicy.
–W tym roku mamy we Wrocławiu wiele osób z Ukrainy. Wiąże się to z wojną i trudną sytuacją ekonomiczną. Najważniejszy jest pokój i tego pokoju boskiego i ludzkiego wszystkim życzę. Chrześcijanom wschodnim i zachodnim życzę radosnego i głębokiego przeżycia świąt – mówi ks. biskup Włodzimierz Juszczak z Diecezji Wrocławsko-Gdańskiej Kościoła Greckokatolickiego w Polsce.
W wielki piątek podobnie jak w kościele katolickim – w cerkwiach nie odprawia się liturgii. W tym dniu wierni zachowują post. Wieczorem odprawiane są nieszpory poświęcone śmierci Jezusa na Krzyżu. Główne uroczystości związane ze świętem Wielkiej Nocy rozpoczną się w niedzielę rano. Wierni spotkają się w świątyniach na jutrzni paschalnej.
– Zmartwychwstanie Pańskie, to dla chrześcijan największe ze świąt – dodaje ks. mitrat Eugeniusz Cebulski, proboszcz parafii prawosławnej św.św. Cyryla i Metodego we Wrocławiu.
W ubiegłym roku święta Wielkanocne wspólnie obchodzili chrześcijanie wschodu i zachodu. Wszystko za sprawą kalendarzy – juliańskiego i gregoriańskiego. Wielkanoc to tzw. święto ruchome i przypada w pierwszą niedzielę po wiosennej pełni księżyca. A w Cerkwi prawosławnej dodatkowo po zakończeniu żydowskiej Paschy. Dlatego tylko w niektórych latach jest w tym samym terminie u katolików i prawosławnych. Najbliższa taka okazja będzie w 2017 r.
Ewangelicy największą wagę przywiązują do Wielkiego Piątku
Śmierci Jezusa na krzyżu to dla ewangelików jeden z najważniejszych dni w roku liturgicznym. Wynika to z Teologii Krzyża głoszonej przez Marcina Lutra. Nawiązuje ona do Wielkiego Piątku – dnia, w którym ma miejsce spotkanie Boga z człowiekiem, a Jezus Chrystus odkupuje grzechy ludzkości
– Święta spędzamy tak jak katolicy, w wielu domach dzielimy się jajkiem przy stole – wyjaśnia ks. bp Ryszard Bogusz, z diecezji wrocławskiej Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego.
Chrześcijanie świętują Zmartwychwstanie Chrystusa – żydzi obchodzą Paschę
Pascha trwa 8 dni. W tym roku rozpocznie się w piątek wieczorem 3 kwietnia a zakończy 11 kwietnia. Święto obchodzone jest na pamiątkę wyzwolenia Izraelitów spod panowania Egipcjan, około roku 1250 przed Chrystusem. Pascha w języku hebrajskim oznacza „przejście" i odwołuje się do przejścia Żydów przez Morze Czerwone.
– Ponieważ Żydzi się spieszyli i nie zdążyli upiec chleba teraz podczas Paschy nakazane nam jest przez osiem dni jeść niekwaszony chleb czyli macę tłumaczy Jerzy Kichler, były przewodniczący Związku Gmin Żydowskiego w PR.
Warto pamiętać, że każdy odwiedzający Izrael w święto Paschy otrzyma jedynie przaśny chleb. Przez cały tydzień nigdzie nie wypieka się ani nie sprzedaje innego chleba. Święto Paschy dla Żydów ma jeszcze jedno znaczenie.
– To święto wiosny. Rodzi się nowe życie, a my cieszymy się, że jesteśmy w drodze do wolności – dodaje Jerzy Kichler.
Chrześcijanie kończą a muzułmanie dopiero rozpoczną post
Gdy chrześcijaństwie świętują Wielkanoc, a żydzi Paschę, muzułmanie… pracują.
- Ale mieszkając w Polsce korzystamy z wolnego i spędzamy ten czas z najbliższymi. Z okazji świąt Wielkanocy życzę wszystkim chrześcijanom wszystkiego dobrego – mówi imam Ali Abi Issa, przewodniczący Rady Naczelnej Ligii Muzułmańskiej w RP i dodaje, że chrześcijanie kończą post, natomiast muzułmanie dopiero go rozpoczną. 17 czerwca rozpocznie się Ramadan.
– Po zakończeniu Ramadanu, czyli 17,18 i 19 lipca będziemy obchodzić Ied Al-Fitr, to jest święto po poście, więc trochę tak jak teraz u chrześcijan dodaje imam Ali Abi Issa.