Ekscentryczny geniusz
Samego Michaela Jacksona oczywiście specjalnie przedstawiać nie trzeba, z dziennikarskiego obowiązku należałoby jednak przypomnieć, że od jego śmierci (we wciąż nie do końca jasnych okolicznościach) właśnie w czwartek minie sześć lat, że Michael zmarł mając lat 51, że w dzieciństwie występował w zespole The Jackson Five, że potem nagrał kilka płyt solowych, z których przynajmniej cztery („Off The Wall”, „Thriller”, „Bad” i „Dangerous”) stanowią kamienie milowe w historii światowej muzyki pop, że wylansował mnóstwo fantastycznych przebojów, że miał kłopoty z prawem (oskarżano go o molestowanie nieletnich), że był, oględnie mówiąc, dość ekscentryczny i nie do końca chyba stabilny psychicznie, ale że – mimo wszystko – nie sposób nie uznać go za geniusza. To tak w skrócie. Ale przecież i tak wszyscy to wiemy.
Celebrate i goście
Za repertuar Michaela Jacksona wziął się wrocławski zespół Celebrate. Normalnie występują w składzie: Marta Kołodziejczyk – wokal, Piotr Świętoniowski – instrumenty klawiszowe, Michał Pawliszewski – gitara, Krzysztof Łabaz – gitara basowa oraz Paweł Ostrowski – perkusja. Tym razem jednak razem z nimi wystąpi kilkoro znakomitych gości. Będzie to Bartek Pająk grający na instrumentach perkusyjnych oraz żeńskie trio smyczkowe (skład: Olga Kwiatek – skrzypce, Ewa Hofman – altówka, Bożena Rodzeń-Jarosz – wiolonczela). Będą to także – a może przede wszystkim, instrumentaliści się chyba nie obrażą – znakomici wokaliści. A wśród nich znana i już chyba zdecydowanie „nieidolowo” kojarząca się Alicja Janosz, pamiętana ze współpracy z Miloopą Natalia Lubrano, a także takie talenty jak Paulina Lenda, Anna Kłys, Agnieszka Damrych, Andrzej Strzemżalski i Tomasz Leszczyński. Po takiej doborowej paczce wykonawców należy się spodziewać piosenek Michaela Jacksona w absolutnie profesjonalnym, porywającym wykonaniu. Parę dni temu na swoim profilu na Facebooku zespół napisał: „Jesteśmy bardzo podekscytowani i pewni, że to będzie piękny wieczór!”. My też mamy tę pewność. Ale sprawdzić osobiście z pewnością nie zaszkodzi...
Bilety: 15 zł – przedsprzedaż w klubie i rezerwacje: [email protected], 20 zł – w punktach sprzedaży i przed koncertem, miejsca siedzące: 30 zł.
