To będzie już piąta polska edycja konkursu organizowanego przez Centrum Nauki Kopernik i British Council. W dotychczasowych wzięło udział blisko trzysta osób. Pierwszy FameLab zorganizowano w Wielkiej Brytanii w 2004 r., co roku w Cheltenham w ogólnoświatowym finale spotyka się kilkudziesięciu zwycięzców krajowych konkursów. Polacy kilkakrotnie dotarli do ścisłego finału. To jedna z najciekawszych imprez dla młodych pasjonatów nauki i propagatorów wiedzy. Zasady FameLab są proste. Każdy ma trzy minuty, aby w atrakcyjny sposób opowiedzieć o dziedzinie nauki, którą się zajmuje. Nie może korzystać z komputera, rzutnika, jedyne pomoce to te, które jest w stanie samodzielnie wnieść na scenę i obsłużyć w pojedynkę.
– Temat wystąpienia musi być nie za duży, aby zmieścić go w trzech minutach. Trzeba pamiętać, żeby prezentacja nie sprawiała wrażenie próby opowiedzenia całej genetyki molekularnej – radzi Szymon Drobniak, zwycięzca FameLab w 2015 r. W konkursie mogą wziąć udział studenci najwyższych roczników, (IV-VI) i doktoranci studiujący na kierunkach ścisłych i technicznych, a także rolnictwie i medycynie. To także szansa dla pracowników instytucji naukowych, w których w sposób ciągły prowadzone są badania. Organizatorzy wymagają znajomości języka angielskiego. Aby wziąć udział w FameLab, należy do 21 stycznia zarejestrować się za pośrednictwem formularza na stronie: www.famelab.org.pl. Niezbędnym elementem jest link do filmu z nagraną trzyminutową prezentacją. Na tej podstawie wybrani zostaną wybrani uczestnicy półfinału.
Zwycięzca polskiej odsłony konkursu otrzyma 30 tys. zł na wydatki związane z prowadzonymi przez siebie badaniami, dodatkowe 5 tys. zł będzie mógł wydać na własne potrzeby. Poza tym weźmie udział w szkoleniu z zakresu komunikacji, autoprezentacji, wystąpień publicznych.