– Rozmawialiśmy o przyszłości klubu, o tym, że we Wrocławiu futboliści będą mieli do dyspozycji dedykowany specjalnie dla nich Stadion Olimpijski. Porozmawialiśmy też o samej dyscyplinie – powiedział po spotkaniu prezydent Rafał Dutkiewicz.
Jak się okazuje gospodarz miasta ma już spore pojęcie o zasadach futbolu amerykańskiego. – Byłem na meczu na stadionie Wrocław, latem 2015 roku. Wiem, że punkty zdobywa się także za zdobycie pola – mówił.
Ze spotkania zadowoleni są bardzo sami zawodnicy i przedstawiciele klubu. – Chcemy zacieśnić współpracę z Wrocławiem. Mamy w planie wielkie imprezy sportowe, które chcemy razem organizować na Olimpijskim. Jeszcze przed igrzyskami sportów nieolimpijskich The World Games – powiedział Jakub Głogowski, prezes Panthers Wrocław.
2016 rok to udany występ Panther na stadionach krajowych jak i europejskich. Zawodnicy z Wrocławia rozegrali 15 meczów: 10 w Toplidze, cztery w Lidze Mistrzów oraz jeden towarzyski z Calanda Broncos ze Szwajcarii. Przegrali tylko z Seahawks Gdynia na początku rozgrywek o mistrzostwo Polski. Od tego momentu rozbijali rywali w kolejnych 12 spotkaniach. Trzy ostatnie mecze rozegrali w trakcie zaledwie ośmiu dni. Takiego wysiłku nie powstydziliby się nawet futboliści ligi NFL.
W lipcu, podczas turnieju The Final Four Ligi Mistrzów, na stadionie przy ul. Oporowskiej Pantery pokonały trzy największe europejskie drużyny w futbolu amerykańskim, zdobywając tytuł Mistrza Europy.
Podczas spotkania zawodnikom wszystkim dopisywały doskonałe humory co widać na pamiątkowym zdjęciu. Rafał Dutkiewicz dostał od Panter pamiątkową, klubową koszulkę z własnym nazwiskiem. Dokładnie taką sama, jaką noszą futboliści podczas meczów. Widnieje na niej numer „71”.