I pomyśleć, że jeszcze trzy lata temu Doyle należał do żużlowej turystyki objazdowej, reprezentując barwy II-ligowego Kolejarza Rawicz. Ten zawodnik jest jednak niezwykle nastawiony na sukces, bez wątpienia notując najlepszy sezon w karierze. W wieku 31 lat sięgnie zapewne po swój pierwszy medal IMŚ, pytanie tylko – po który z krążków. Do historii chce też przejść Hancock, bliski wywalczenia czwartego tytułu w wieku 46 lat. Co ciekawe, Amerykanin opuścił do tej pory tylko jeden z dwustu turniejów GP. Fenomen!
Szanse na pudło wciąż zachowuje żegnający się z wiekiem młodzieżowca Bartosz Zmarzlik, który zawody w Teterowie skończył na drugim miejscu, mimo że nie wygrał żadnego wyścigu. Gorzowianin, najmłodszy uczestnik tegorocznych IMŚ, szybko się jednak uczy cyklu, podobnie jak obowiązującego w nim języka. W czasie poturniejowych konferencji prasowych porozumiewa się już angielszczyzną.
Maciej Janowski? W Niemczech uzbierał tylko dwa oczka, męcząc się przeokrutnie i pod taśmą, i w polu. O ile w pierwszym swoim wyścigu potrafił jeszcze budować prędkość – wyprzedził po walce Antonio Lindbaecka – o tyle druga część zawodów była dlań drogą przez mękę. Ambasador The World Games 2017 musi się oglądać za siebie, by utrzymać miejsce w pierwszej ósemce, a tym samym w cyklu GP. Zresztą za rok IMŚ mogą zyskać na jakości, o ile organizatorzy prześlą stałe dzikie karty w odpowiednie ręce. Jednym z chętnych, który chciałby do cyklu wrócić, jest Rosjanin Emil Sajfutdinow.
Do zakończenia tegorocznej rywalizacji pozostały trzy rundy: w Sztokholmie (24 września), gdzie Hancock odjedzie swój 200. turniej w karierze, w Toruniu (1 października) i w Melbourne (22 października).
Nazajutrz po Grand Prix Niemiec rozegrano półfinały play-off PGE Ekstraligi. Spartanie, bez poproszonego o złożenie dymisji menedżera Piotra Barona, polegli w Gorzowie 33:56. Tym samym o brąz powalczą z Ekantor.pl Falubazem Zielona Góra, trenowanym przez Marka Cieślaka. To właśnie on nominuje za rok trzech reprezentantów Polski na zawody w ramach The World Games. Bo nie wątpimy, że selekcjonerem reprezentacji pozostanie. – Prezes PZM, Andrzej Witkowski powiedział, że decyzja należy do mnie. A niby czemu mam tej kadry nie chcieć? Jestem już emerytem, ale jakiś garbaty przecież nie jestem – w swoim stylu mówił ostatnio Cieślak.
W wielkim finale zmierzą się Get Well i Stal. Torunianie na mistrzostwo kraju czekają od 2008 roku, gorzowianie wywalczyli złoto w 2014.
Wojciech Koerber
Grand Prix Niemiec w Teterow
1. Jason Doyle (Australia) 17 (3,3,3,3,0,2,3) – 1. miejsce w finale
2. Bartosz Zmarzlik (Polska) 13 (2,2,1,2,2,2,2) – 2. miejsce w finale
3. Greg Hancock (USA) 15 (0,3,2,3,3,3,1) – 3. miejsce w finale
4. Niels Kristian Iversen (Dania) 11 (w,2,3,3,0,3,0) – 4. miejsce w finale
5. Piotr Pawlicki (Polska) 12 (t,3,3,3,2,1)
6. Tai Woffinden (Wielka Brytania) 10 (3,1,2,1,2,1)
7. Chris Holder (Australia) 8 (3,0,2,2,1,0)
8. Martin Smolinski (Niemcy) 7 (3,0,0,1,3,0)
9. Michael Jepsen Jensen (Dania) 7 (1,2,3,0,1)
10. Nicki Pedersen (Dania) 7 (1,1,1,2,2)
11. Antonio Lindbaeck (Szwecja) 6 (0,3,0,0,3)
12. Peter Kildemand (Dania) 6 (2,0,0,1,3)
13. Chris Harris (Wielka Brytania) 6 (w,2,1,2,1)
14. Fredrik Lindgren (Szwecja) 6 (2,1,1,1,1)
15. Matej Zagar (Słowenia) 3 (1,0,2,0,0)
16. Tobias Kroner (Niemcy) 2 (2)
17. Maciej Janowski (Polska) 2 (1,1,0,0,0)
18. Kai Huckenbeck (Niemcy) ns
Bieg po biegu:
1. Smolinski, Kildemand, Janowski, Lindbaeck
2. Doyle, Kroner, Zagar, Hancock (Pawlicki t)
3. Woffinden, Lindgren, Pedersen, Iversen (w/su)
4. Holder, Zmarzlik, Jensen, Harris (w/su)
5. Pawlicki, Harris, Lindgren, Smolinski
6. Hancock, Jensen, Woffinden, Kildemand
7. Doyle, Iversen, Janowski, Holder
8. Lindbaeck, Zmarzlik, Pedersen, Zagar
9. Iversen, Hancock, Zmarzlik, Smolinski
10. Pawlicki, Holder, Pedersen, Kildemand
11. Jensen, Zagar, Lindgren, Janowski
12. Doyle, Woffinden, Harris, Lindbaeck
13. Doyle, Pedersen, Smolinski, Jensen
14. Iversen, Harris, Kildemand, Zagar
15. Pawlicki, Zmarzlik, Woffinden, Janowski
16. Hancock, Holder, Lindgren, Lindbaeck
17. Smolinski, Woffinden, Holder, Zagar
18. Kildemand, Zmarzlik, Lindgren, Doyle
19. Hancock, Pedersen, Harris, Janowski
20. Lindbaeck, Pawlicki, Jensen, Iversen
Półfinały:
21. Iversen, Doyle, Woffinden, Holder
22. Hancock, Zmarzlik, Pawlicki, Smolinski
Finał:
23. Doyle, Zmarzlik, Hancock, Iversen
Klasyfikacja generalna Grand Prix 2016
1. Hancock 109
2. Doyle 104
3. Woffinden 96
4. Zmarzlik 88
5. Holder 85
6. Janowski 72
7. Pawlicki 71
8. Lindbaeck 70
9. Pedersen 62
10. Lindgren 59
11. Iversen 57
12. Kildemand 56
13. Zagar 49
14. Jonsson 39
15. Harris 33
PGE Ekstraliga – półfinały play-off
Stal Gorzów – Betard Sparta Wrocław 56:33
Stal: Iversen 11+1 (3,3,1,2,2*), Jepsen Jensen 6+1 (1,2*,0,3,-), Prz. Pawlicki 12 (3,0,3,3,3), Zagar 6+2 (2*,2,1,1*), Kasprzak 8+2 (2*,2,2,2*,0), Cyfer 5+2 (2,1*,2*), Zmarzlik 8 (3,3,w,2).
Sparta: Woffinden 9 (2,3,3,1,d), Woźniak 3 (0,1,1,1), Jędrzejak 9 (0,3,3,0,3), Janowski 7+1 (1,0,2*,3,1), Milik 5 (1,1,2,0,1), Dróżdż 0 (w,0,0,0,0), Gała 0 (u/w).
Pierwszy mecz: 49:29. Awans: Stal.
Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra – Get Well Toruń 47:43
Falubaz: Dudek 11+1 (2*,3,3,3,0), Hampel 9 (3,1,0,3,2), Doyle 13 (3,2,3,2,3), Karpow 4+1 (2*,0,1,1), Protasiewicz 6 (2,2,2,0,0), Zgardziński 1 (1,0,0), Pieszczek 3 (3,0,0).
Get Well: Hancock 12+2 (1,3,3,1*,3,1*), Gomólski 0 (0,-,-,-), Holder 10 (0,3,1,2,2,2), Miedziński 8+1 (1,1,1*,2,3), Vaculik 7 (1,1,2,2,0,1), Przedpełski 6 (2,3,0,1), Kopeć-Sobczyński 0 (0,-,0).
Pierwszy mecz: 40:50. Awans: Get Well.
FOT. FIM SPEEDWAY GRAND PRIX