Boom na karate we Wrocławiu [ZDJĘCIA, WIDEO]

Zajęcia karate we Wrocławiu są coraz bardziej popularne. Zainicjowana w 2003 roku przez Wrocławski Klub Sportów Azjatyckich „Budokan” Międzyszkolna Liga Karate „Budokan Cup” powiększa się z każdym rokiem. W grudniowym turnieju Międzyszkolnej Ligi Karate i Turnieju Karate Wrocław Open wystartowało 510 zawodników w tym180 początkujących adeptów karate: przedszkolaków, uczniów szkół podstawowych i gimnazjów. Dla wszystkich dzieci przygotowano mikołajkowe paczki, dyplomy, medale i puchary dla zwycięzców.

– Na treningi zapisuje się najwięcej dzieci w wieku 5-7 lat. W grupach początkujących większa część zajęć ma charakter ogólnorozwojowy, dużo jest zabawy i gimnastyki. Na ostatniej edycji naszej międzyszkolnej rywalizacji dziewczynka, która ma 3 lata i 10 miesięcy, wygrała z koleżankami starszymi o 2-3 lata – mówi Piotr Babicz, wiceprezes Wrocławskiego Klub Sportów Azjatyckich „Budokan”.

Kamil Rosiński, instruktor i zawodnik wyczynowy, trenuje karate z dziećmi w wieku od 4 do 8 lat. Podkreśla, że to najlepszy czas na rozpoczęcie przygody z karate. – Ćwiczenia zwiększają koordynację ruchową. Dzieci uczą się prawidłowej postawy i np. nie garbią się. Sport motywuje do działania i współzawodnictwa. Ćwicząc i uczestnicząc w zawodach przekonują się, że czasami się wygrywa, a czasami przegrywa. To przydaje się np. w szkole gdzie rywalizacja ma duże znaczenie – dodaje Kamil Rosiński, Wrocławski Klub Sportów Azjatyckich „Budokan”.

Karate we Wrocławiu

W 2003 r. Wrocławski Klub Sportów Azjatyckich  „Budokan” prowadził zajęcia w 12 sekcjach prowadzonych w przedszkolach, szkołach podstawowych i gimnazjalnych. W tym roku treningi odbywają się już w 30 placówkach, a w treningach uczestniczy ponad 540 dzieci. Pierwsze zawody 12 lat temu dla 70 dzieci rozgrywano w sali gimnastycznej SOSW przy ul. Kamiennej. Sala szybko okazała się za mała i teraz turnieje są organizowane w hali AWF-u przy al. Paderewskiego. Program szkoleniowy klubu, dorobek medalowy w rywalizacji sportowej w tym organizowana Międzyszkolna Liga Karate, został doceniony przez Ministerstwo Sportu i Turystyki. W latach 2013-2015 Budokan Wrocław został najlepszym klubem karate w punktowanym współzawodnictwie sportowym dzieci i młodzieży MSiT.

Od lewej: Wiktoria, Ania, Maja, Marysia, trener Kamil Rosiński, Wrocławski Klub Sportów Azjatyckich „Budokan”, fot. Jarek Ratajczak

Największy wrocławski klub

Wrocławski Klub Sportów Azjatyckich „Budokan” to największy klub karate we Wrocławiu i w Polsce. Powstał w 1979 roku. Obecnie w 30 sekcjach (we wszystkich grupach wiekowych: dzieci, kadeci, juniorzy i seniorzy) we Wrocławiu i na Dolnym Śląsku zrzesza ok. 600 karateków. Klub zrzeszony jest w Polskim Związku Karate i Polskim Związku Karate Fudokan. W swoich szeregach mają medalistów mistrzostw Polski, Europy i świata. – We Wrocławiu z piłką nożną czy koszykówką trudno nam konkurować, ale zaraz po nich są sporty walki – zaznacza Piotr Babicz.

Zajęcia są pozalekcyjne i odpłatne. Dzieci (dziewczynki i chłopcy) ćwiczą dwa razy, kadra zawodnicza cztery-pięć razy w tygodniu. Zajęcia odbywają się w wynajmowanych salach gimnastycznych. Działalność klubu wspiera gmina Wrocław przeznaczając środki na działalność szkoleniową oraz organizację zawodów.

Dawniej idolem był Bruce Lee, teraz bohaterowie gier komputerowych

Piotr Babicz karate uprawia od 1979 r. Ma na koncie medale mistrzostw Europy i Świata i nie pobity do tej pory rekord – 10-razy z rzędu był mistrzem Polski. Jest trenerem kadry narodowej, szkoli kadrę zawodniczą klubu i prowadzi zajęcia z dziećmi. – U nas trenerami w większości są obecni lub byli zawodnicy. Każdy musi mieć uprawnienia instruktorskie lub trenerskie – podkreśla i opowiada, jak zmieniło się szkolenie karate: – W latach 70 i 80-tych karate trenowały tylko osoby powyżej 15 roku życia. Wynikało to z bardzo ciężkich treningów, wręcz brutalnych i urazogennych. Dziś jest to nie do pomyślenia, szczególnie w szkoleniu dzieci i młodzieży. Wtedy niejednokrotnie zajęcia prowadzone były przez ludzi przypadkowych, którzy czerpali wiedzę z zachodnich czasopism lub filmów "karate" z niemieckim dubbingiem wyświetlanych na salach gimnastycznych z kasety VHS na telewizorze.

Ci, którzy dawnej zetknęli się z karate, dziś przyprowadzają na treningi swoje dzieci. Zdarzają się rodzice z dużymi oczekiwaniami. Myślą, że ich pociecha od razu będzie mistrzem. To doskonale widać na turniejach. Doping mamy czy taty bywa czasami „ostry”.

– Trzeba tłumaczyć, wyjaśniać, że to nie tak. Czasami to są trudne rozmowy. Presja dorosłych może dziecko zniechęcić – mówi Piotr Babicz i dodaje, że sporo jest też rodziców, którzy wybierają dla dziecka karate, bo są one nadpobudliwe i mają problem z koncentracją, czyli typowe ADHD. Karate uczy dyscypliny, szacunku, koncentracji.

Karate WKF (World Karate Federation) na The World Games 2017 we Wrocławiu

Zainteresowanie karate we Wrocławiu może być jeszcze większe. W 2017 roku będzie to jedna z dyscyplin podczas organizowanych we Wrocławiu The World Games. W igrzyskach weźmie udział kilka tysięcy zawodników w niemal 40 dyscyplinach.