wroclaw.pl strona główna Sport i rekreacja we Wrocławiu – najświeższe wiadomości Sport i rekreacja - strona główna

Infolinia 71 777 7777

2°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 01:25

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Sport i rekreacja
  3. Tomasz Skrzypek - wychowawca wojowników

Sprawdza się nie tylko jako trener sportów walki, ale także jako szkoleniowiec przygotowujący do sezonu żużlowców Betardu Sparty. Na obu polach odnosi sukcesy, dlatego trudno się dziwić, że Tomasz Skrzypek został wybrany w plebiscycie Gazety Wrocławskiej i Radia Wrocław najlepszym trenerem na Dolnym Śląsku w 2013 roku.

Andrzej Lewandowski: Oczekiwał pan takiego rezultatu plebiscytu?

Tomasz Skrzypek: - Spodziewałem się obecności na tej gali. Czy jestem zaskoczony? Mam już 47 lat, od 20 lat pracuję jako trener i chyba już nic nie jest w stanie mnie zaskoczyć. Marzyłem o tym, aby być w pierwszej trójce, ale nie to jest najistotniejsze. Przebywanie wśród tak znanych sportowców i trenerów, którym kiedyś kibicowałem, albo jeszcze dalej kibicuję, to jedno z największych wydarzeń w moim życiu.

Można bez większej przesady postrzegać pana jako człowieka renesansu. Trenuje pan zawodników z bardzo różnych dyscyplin sportu i na obu polach odnosi pan sukcesy.

- Tak się złożyło, że był to jeden z trudniejszych okresów w moim życiu. Sukcesy były przeplatane także dużymi życiowymi problemami. Cieszę się, że wokół siebie miałem akurat zawodników, którzy mnie wspierali. Czułem się odpowiedzialny, żeby w jakiś sposób im się za to odpłacić i pomóc w uzyskaniu jak najlepszych wyników. Było też kilka sportowych porażek. Ja nie potrafię się z nimi pogodzić, bo dla mnie w życiu liczy się tylko zwycięstwo. Gdy przegrywam to się po prostu źle czuję. Ale jeszcze bardziej nie lubię remisów. To coś, czego w sportach walki nie potrafię zrozumieć.

Kogo łatwiej trenować, zawodników sportów walki czy żużlowców?

- Najłatwiej jest trenować sportowców z krwi i kości. Jeśli ktoś trenuje z pasją kickboxing czy żużel, to z taką osobą się bardzo fajnie współpracuje i komunikuje, bo cele mamy  wspólne. Gdy zawodnik i trener poświęcają się w 100 procentach, muszą przyjść wyniki. Jeśli natomiast ktoś podchodzi do tego na zasadzie: uda się bo mam talent, to z takimi zawodnikami trenuje się gorzej i bardzo trudno zrobić z nich mistrzów.

Jak pan sądzi, ile wkładu pana ćwiczeń jest w tym, co osiągnęli żużlowcy Sparty?

- Ciężko to określić. Ja nigdy w życiu nie siedziałem na motocyklu, taktykę ustawia Piotr Baron, a ja jestem osobą, której zadaniem jest przygotować ich do walki. Żeby wytrzymali cały sezon. Niektórzy z nich startują w tym czasie około 100 razy. To kosztuje dużo wysiłku. Poza tym musze z nich stworzyć drużynę. Musze im też przekazać psychologię walki, żeby z jak najmniejszym poziomem stresu przystępowali do zawodów.

Czy trenując żużlowców spotkał pan jakiegoś zawodnika, który poradziłby sobie także w kickboxingu?

- Śmiało mogę powiedzieć, że Maciej Janowski sprawdziłby się w każdej dyscyplinie sportu. Na pewno w sportach walki, na pewno byłby dobrym piłkarzem, gdyby się za to wziął. To jest olbrzymi talent ruchowy, który ma predyspozycje do każdej dyscypliny sportu. Przyjemnie jest prowadzić takiego chłopaka.

Kickboxing nie jest bardzo popularną medialnie dyscypliną, a mimo to został pan wyróżniony.

- Mnie osobiście się to podoba, że nie jesteśmy tak bardzo popularni jak zawodnicy innych sportów walki. U nas jest czysty sport. Przychodząc na salę treningową nigdy nie myślałem o okładkach gazet, czy mojej twarzy w telewizyjnym okienku. Myślałem o tym, że chcę się doskonalić jako człowiek. Cieszę się, że mogłem zacząć od karate, japońskiej sztuki walki, która kształtuje „kręgosłup” człowieka.

Co jest najważniejsze w pracy trenera?

- Najważniejszą rzeczą jest określenie celu i pokazanie, jak do niego dojść. A robi się to etapami. Trzeba dzień po dniu zdobywać „bazy”, tak jak przy wspinaczce na szczyty górskie i zrobić wszystko, aby ten szczyt osiągnąć.

AL/mic

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl