Sylwester Chęciński lubi Dolny Śląsk
W zeszłym roku na Festiwalu Filmowym w Gdyni uhonorowano go Platynowymi Lwami za całokształt twórczości, teraz świętuje swoje 85. urodziny i wciąż żyje kinem, choć ostatni film „Przybyli ułani” nakręcił w 2006 roku. Z Wrocławiem i Dolnym Śląskiem związany od lat. W Dzierżoniowie kończył słynne I Liceum Ogólnokształcące (to samo, do którego uczęszczał Zbyszek Cybulski), w Dobrzykowicach pod Wrocławiem powstały główne sceny do „Samych swoich”, w Lubomierzu znajduje się Muzeum Kargula i Pawlaka, a we Wrocławiu realizował najważniejsze obrazy za sprawą Wytwórni Filmów Fabularnych.
Kultowi "Sami swoi"
Do kultowych należy trylogia o skłóconych ze sobą gospodarzach – Kargula (Władysław Hańcza) i Pawlaka (Wacław Kowalski) i ich rodzinach, którzy na Ziemie Odzyskane przyjechali z Kresów Wschodnich. Asymilacja w nowym miejscu jest niczym w porównaniu z tym, że odżywają dawne waśnie i zaczyna się sąsiedzka wojna podjazdowa. Film „Sami swoi” doczekał się kontynuacji w postaci dwóch kolejnych części – „Nie ma mocnych” i „Kochaj albo rzuć”, choć najpopularniejszy i najbardziej ukochany przez Polaków i Polonię pozostał oryginał. Trylogię obejrzymy 20 maja o 18.00 („Sami swoi”), 25 maja o 18.00 („Nie ma mocnych”) i 26 maja o 18.00 („Kochaj albo rzuć”).
Ale w ciągu dwóch tygodni mamy niepowtarzalną okazję przypomnieć sobie inne wielkie sukcesy reżyserskie i frekwencyjne Sylwestra Chęcińskiego, zwłaszcza świetnego „Wielkiego Szu” (ze świetną rolą Jana Nowickiego) – 29 maja o 18.00, czy zabawne, ironiczne „Rozmowy kontrolowane” (30 maja o 18.00).
Retrospektywa za darmo, wystarczy wejściówka
Wstęp na wszystkie seanse jest bezpłatny. Trzeba tylko odebrać bezpłatne wejściówki w kasie Dolnośląskiego Centrum Filmowego. Pełną listę seansów znajdziecie tutaj.