Stypendium im. gen. Fieldorfa „Nila” jest wspólnym pomysłem władz miasta i Ośrodka „Pamięć i Przyszłość”. - Byliśmy bardzo ciekawi jaki będzie rezonans, okazało się, że jest on bardzo dobry – powiedział podczas konferencji Rafał Dutkiewicz. - Otrzymaliśmy 12 aplikacji, których poziom jest bardzo wysoki, dlatego też zdecydowaliśmy się przyznać nie dwa a trzy stypendia – dodał.
Wyłonieni w konkursie laureaci przez 12 miesięcy będą otrzymywać stypendium wynoszące 2 tysiące złotych brutto.
- Poprosiliśmy o aplikacje w postaci krótkich streszczeń projektów. Teraz zostaną one ocenione przez jury, a część autorów zaprosimy na spotkanie podczas którego rozwiną swoje pomysły – tłumaczy Marek Mutor. - Muszę przyznać, że otrzymaliśmy bardzo ciekawe pomysły. Mamy zarówno aplikacje stricte naukowe jak i popularyzatorskie. Są na przykład propozycje napisania biografii Żołnierzy Niezłomnych, lub pomysł stworzenia spektaklu teatralnego dla młodzieży – dodał.
W ogłoszony we wrześniu konkursie nie było ograniczeń wiekowych. Nadesłane konspekty należą zarówno do pracowników naukowych jak i studentów.
- Z wielu źródeł płynęły do mnie wnioski, że o generale „Nilu” należy dużo mówić – powiedział prezydent. - Dla mnie bardzo ważne były rozmowy ze Zbigniewem Brzezińskim, który doskonale zna historię Polskiego Państwa Podziemnego i to on właśnie wyjaśnił mi, że generał „Nil” był bohaterem najwyższej próby. Cieszę się, że Ośrodek zajmuje się tą postacią.
Laureatów stypendium im. generała Augusta Emila Fieldorfa „Nila” poznamy jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia.