Urząd miejski ogłosił przetarg na nowy system dystrybucji biletów na początku sierpnia. Główne założenia są takie, aby pasażerowie mieli więcej biletomatów na przystankach, kasowniki posiadały możliwość dokonania opłaty za przejazd, powstało więcej biur obsługi, także tych dla studentów. Ważne jest również, aby system miał dużo nowych form płatności za przejazd i opcji na samej karcie elektronicznej. Właśnie otwarto oferty w tym przetargu. Do postępowania zgłosiły się 4 firmy, w tym jedna z siedzibą za granicą, w Talinie.
- Asec S.A. – 198,9 mln zł
- Mennica Polska S.A – 173,9 mln zł
- Mera Post (konsorcjum) – 152,2 mln zł
- Ridango AS – 233,7 mln zł
Teraz urzędnicy przystąpili do weryfikacji formalnej nadesłanych ofert. Dopiero po niej będzie rozstrzygnięcie przetargu. Może to potrwać kilka tygodni.
Jakie są wymagania przetargu
Najważniejsza informacja dla użytkowników dotychczasowych kart UrbanCard jest taka, że nie będą musieli wymieniać swoich kart. Będą aktywne również w nowym systemie. Ilość biletomatów w okolicach przystanków się zwiększy do 170 sztuk. Będzie też więcej Biur Obsługi Klienta i sezonowych punktów na uczelniach. Nowe czytniki do elektronicznego sprawdzania biletów dostaną też kontrolerzy. Teraz dysponują 120 urządzeniami, w przyszłości mają mieć ich 160.
W nowym systemie duże biletomaty w pojazdach zastąpią kasowniki z dodatkową opcją zapłaty za bilet jednorazowy. Dzięki temu będzie aż cztery razy więcej urządzeń, dzięki którym zapłacimy za przejazd (było 820 biletomatów, będzie 3300 kasowników elektronicznych).
W wymogach przetargowych jest zapisane, że opcjonalnie karta elektroniczna w nowym systemie ma mieć funkcję elektronicznej portmonetki, czyli taki pre paid, za pomocą którego będzie można kupować bilety. Co istotne dla pasażerów, nie będzie trzeba kodować biletu zakupionego online. Będzie też więcej aplikacji, za pomocą których kupimy bilet w internecie – nie tylko skycash
Czytaj więcej: Nowy system dystrybucji biletów komunikacji miejskiej
Jak jest, a jak będzie?
