Śląsk Wrocław – Ruch Chorzów 2:0 (1:0).
Bramki: 1:0 Sebastian Mila (7), 2:0 Robert Pich (79).
Żółta kartka: Ruch Chorzów – Grzegorz Kuświk.
Sędzia: Marcin Borski (Warszawa). Widzów: 10180.
Śląsk Wrocław – Wojciech Pawłowski – Paweł Zieliński, Rafał Grodzicki, Mariusz Pawelec, Dudu Paraiba – Sebastian Mila (65. Piotr Celeban), Tomasz Hołota (89. Mateusz Machaj), Tom Hateley, Lukas Droppa, Robert Pich (86. Krzysztof Ostrowski) – Flavio Paixao.
Ruch Chorzów – Krzysztof Kamiński – Martin Konczkowski, Michał Helik, Piotr Stawarczyk, Marek Szyndrowski – Łukasz Surma, Bartłomiej Babiarz (73. Michał Efir), Jakub Kowalski, Filip Starzyński (82. Sebastian Janik), Roland Gigołajew (58. Kamil Włodyka) – Grzegorz Kuświk.90+3’ – Koniec spotkania! Śląsk wygrał z Ruchem 2:0 po bramkach Sebastiana Mili i Roberta Picha.
89’ – Do regulaminowego czasu gry sędzia doliczył 3 minuty.79’ – GOL DLA ŚLĄSKA! Po szybkiej akcji na strzał z dystansu zdecydował się Robert Pich i piłka wpadła do siatki obok rozpaczliwie interweniujacego Krzysztofa Kamińskiego.
72’ – Błąd Wojciecha Pawłowskiego. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego bramkarz Śląska minął się z piłką, ale na szczęście dla wrocławian żaden z piłkarzy Ruchu nie zdołał skierować jej do pustej bramki.
65’ – Na boisku pojawił się Piotr Celeban, owacyjnie witany przez kibiców Śląska. Obrońca, który do Wrocławia wrócił po dwuletniej przerwie, zmienił Sebastiana Milę.
Flagi Śląska powiewają na trybunach
59’ – To powinien być gol! Po szybko wyprowadzonym ataku Robert Pich dograł do wbiegającego w pole karne Flavio Paixao, ale po strzale Portugalczyka piłka o centymetry minęła prawy słupek bramki gości. Spotkanie na trybunach ogląda 10180 kibiców.
55’ – Trwa napór chorzowian, ale podopiecznym trenera Jana Kociana brakuje dokładności w wykończeniu akcji. Wrocławianie oddali inicjatywę i czyhają na błędy rywali. Po jednym z nich na strzał z dystansu zdecydował się Tom Hateley, ale piłka przeleciała tuż obok słupka.50’ – Na stadionie nie mogło zabraknąć Portugalczyka Marco Paixao, który z powodu kontuzji mecz oglądał z trybun.
Marco Paixao tym razem w roli kibica / fot. slaskwroclaw.pl
46’ – Początek drugiej połowy. Bez zmian w obu zespołach.
18:56 – W tym roku mija pięćdziesiąt lat od pierwszego w historii Śląska awansu do ekstraklasy. Z tej okazji w przerwie meczu na murawie pojawili się piłkarze tamtej drużyny m.in. Władysław Żmuda, Paweł Śpiewok, Władysław Poręba, Rudolf Siegert, Reinhard Pilarek, Eugeniusz Kulik i Fryderyk Cholewa.
Wszyscy otrzymali pamiątkowe koszulki z okazji pięćdziesięciolecia ich historycznego wyczynu, a mecz z Ruchem oglądali z trybuny VIP.
Drużyna Śląska Wrocław, która 50 lat temu wywalczyła pierwszy w historii awans do ekstraklasy / fot. slaskwroclaw.pl
45+1’ – Koniec pierwszej połowy spotkania. Śląsk prowadzi z Ruchem 1:0 po bramce Sebastiana Mili.
43’ – Powinno być 2:0 dla Śląska! Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Krzysztof Kamiński wypuścił piłkę z rąk, ale żaden z zawodników Śląska nie zdołał skierować jej do siatki. Chwilę później doskonałej okazji nie wykorzystał Sebastian Mila. Pomocnik wrocławskiego zespołu stojąc kilka metrów od bramki uderzył nad poprzeczką.
34’ – Niebezpieczna akcja gości. Po dośrodkowaniu z prawej strony boiska piłka trafiła pod nogi pozostawionego bez opieki Rolanda Gigołajewa, ale zawodnik Ruchu nie trafił czysto i Wojciech Pawłowski nie miał problemów ze złapaniem futbolówki.
29’ – Oprawa przygotowana przez kibiców Śląska Wrocław.
21’ – Groźnie pod bramką Ruchu. Po szybko wyprowadzonej akcji Falvio Paixao przedarł się prawą stroną boiska, ale z ośmiu metrów przeniósł piłkę nad poprzeczką. Chwilę później sędzia zarządził przerwę na uzupełnienie płynów.
15' – Po zdobyciu bramki wrocławianie cofnęli się na własną połowę i szans na podwyższenie wyniku szukają w kontratakach i stałych fragmentach gry. Ruch nie forsuje jednak tempa, chorzowianie spokojnie rozgrywają swoje akcje.
7' – GOL DLA ŚLĄSKA! Odpowiedź wrocławian była błyskawiczna. Robert Pich zagrał prostopadle do Sebastiana Mili, który w sytuacji sam na sam z bramkarzem technicznym strzałem pokonał bezradnego Krzysztof Kamińskiego.
2' – Poprzeczka ratuje wrocławian! Po błędzie obrońców Śląska na strzał z kilkunastu metrów zdecydował się Bartłomiej Babiarz i prawie udało mu się przelobować wysuniętego Wojciecha Pawłowskiego.
1' – Mecz rozpoczęty! Spotkanie poprowadzi Marcin Borski z Warszawy.
Tak wyglądają nowe stroje Śląska Wrocław / fot. slaskwroclaw.pl
17:45 – Na boisku trwa już przedmeczowa rozgrzewka. Dotychczas Śląsk grał z Ruchem 74 razy. Bilans tych spotkań to 27 zwycięstw wrocławskiej drużyny, 22 remisy i 25 wygranych zespołu z Chorzowa. Śląsk zdobył w dotychczasowej rywalizacji 83 bramki, tracąc 95 goli.
Na Stadionie Wrocław trwa przedmeczowa rozgrzewka
17:25 – Oto składy, w jakich wystąpią dzisiaj oba zespoły:
Śląsk Wrocław – Wojciech Pawłowski – Paweł Zieliński, Rafał Grodzicki, Mariusz Pawelec, Dudu Paraiba – Sebastian Mila, Tomasz Hołota, Tom Hateley, Lukas Droppa, Robert Pich – Flavio Paixao.
Ruch Chorzów – Krzysztof Kamiński – Martin Konczkowski, Michał Helik, Piotr Stawarczyk, Marek Szyndrowski – Łukasz Surma, Bartłomiej Babiarz, Jakub Kowalski, Filip Starzyński, Roland Gigołajew – Grzegorz Kuświk.
Nowa murawa na Stadionie Wrocław
Na ławce rezerwowych Śląska spotkanie rozpoczną Mariusz Pawełek, Krzysztof Ostrowski, Piotr Celeban, Sebino Plaku, Mateusz Machaj, Waldemar Gancarczyk i Kamil Dankowski. Z kolei Ruch przyjechał do Wrocławia bez kontuzjowanego Marka Zieńczuka. Drobnego urazu w czwartkowym meczu II rundy eliminacji Ligi Europy doznał Daniel Dziwniel, dlatego mecz rozpoczął na ławce.
17:05 - Do meczu wrocławianie przystąpią bez kontuzjowanych Marco Paixao i Juana Calahorro. Portugalczyk złamał kość strzałkową, przeszedł już operację, ale na boisko wróci dopiero za kilka miesięcy. Z kolei Calahorro złamał nos w jednym ze sparingów i trener Śląska Tadeusz Pawłowski zdecydował, że uraz jest zbyt świeży, dlatego występ Hiszpana byłby obarczony zbyt dużym ryzykiem.
Takim autokarem podróżuje na mecze drużyna Śląska Wrocław
W meczowej osiemnastce znaleźli się za to pozyskani przed sezonem Piotr Celeban i Mariusz Pawełek. Jeszcze w piątek występ obu piłkarzy stał pod znakiem zapytania, bowiem do Wrocławia nie dotarły wszystkie wymagane dokumenty, które pozwoliłyby na zgłoszenie ich do rozgrywek. Ostatecznie jednak certyfikaty zawodników zostały dostarczone.
mic