wroclaw.pl strona główna Sport i rekreacja we Wrocławiu – najświeższe wiadomości Sport i rekreacja - strona główna

Infolinia 71 777 7777

6°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: dobra

Dane z godz. 01:00

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Sport i rekreacja
  3. Magiczny pojedynek Stelmetu ze Śląskiem

Magiczna marynarka Emila Rajkovića nie pomogła w przerwaniu zwycięskiej serii Stelmetu. W Zielonej Górze Śląsk przegrał 70:80, ale po raz kolejny pokazał niesamowity charakter.

Reklama

W połowie trzeciej kwarty wrocławianie przegrywali aż czternastoma punktami, ale wtedy swoją magiczną marynarkę zdjął Emil Rajković. Śląsk przez niespełna 7 minut rzucił 21 punktów i nie stracił ani jednego. Publiczność w Zielonej Górze zamarła, a na Twitterze podziwiano niezwykłą serię wrocławian.

Dopiero rzut Przemysława Zamojskiego odczarował kosz Stelmetu, który do końca spotkania udowadniał, dlaczego jest aktualnym liderem tabeli i wygrał (licząc mecz ze Śląskiem) aż jedenaście spotkań z rzędu. 

W końcówce wrocławianie nie byli w stanie przebić się przez bardzo dobrą obronę wicemistrzów Polski, nie byli w stanie skonstruować akcji w ataku. Wymuszone rzuty czasami nie trafiały nawet w obręcz, a straty powodowały (Śląsk miał ich w sumie aż 19), że z łatwością punktowali Zamojski czy Quinton Hosley.

Na konto Hosleya wpadło 27 punktów, a kryjący go przez większość spotkania Dennis Ikovlev w pewnym momencie bezradnie machał głową nie wierząc w to, jak skuteczny jest skrzydłowy Stelmetu.

– Atmosfera w tym spotkaniu była niewiarygodna. Spodziewaliśmy się tego, że Stelmet będzie grał bardzo agresywnie w obronie, wiedzieliśmy, czego można oczekiwać po tak dobrze prowadzonym zespole. Choć przegraliśmy, to chcę pogratulować moim koszykarzom świetnej postawy w trzeciej kwarcie. Pokazali charakter, odrobili straty i gdybyśmy tylko mieli trochę więcej energii na defensywę, to moglibyśmy kontrolować ten mecz do końca – mówił po spotkaniu Emil Rajković.

Chociaż 18. kolejka kończy się dopiero w niedzielę wieczorem, to śmiało można powiedzieć, że mecz Stelmetu ze Śląskiem był jej najlepszym spotkaniem. Emocje, zmiany prowadzenia, niezwykłe i długie serie punktowe oraz powroty, twarda obrona i kilka efektownych wsadów, powodują, że mecz był wyjątkowo atrakcyjny.

Stelmet Zielona Góra - Śląsk Wrocław 80:70 (23:20, 25:19, 9:16, 23:15).

Stelmet: Robinson 8, Cel 5, Troutman 7, Chanas 2, Hosley 27, Lalić 4, Hrycaniuk 10, Zamojski 9, Koszarek 8.

Śląsk: Wiśniewski 5, Radovijević 2, Trice 14, Skibniewski 0, Mladenović 6, Tomaszek 3, Dłoniak 16, Kinnard 6, Ikovlev 8, Gabiński 10.

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl