wroclaw.pl strona główna Sport i rekreacja we Wrocławiu – najświeższe wiadomości Sport i rekreacja - strona główna

Infolinia 71 777 7777

3°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 05:00

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Sport i rekreacja
  3. Śląsk pokonuje Wisłę Kraków

Piłkarska Ekstraklasa zawitała do Wrocławia po przerwie zimowej. Śląsk rozpoczął zmagania w rundzie wiosennej od „meczu przyjaźni” czyli potyczki z krakowską Wisłą. Sentymentalną podróż do stolicy Dolnego Śląska odbyła legenda wrocławskiego klubu, jego były trener, a obecnie opiekun Wisły Tadeusz Pawłowski. Na Stadionie Miejskim zwyciężyli gospodarze 1:0.

Reklama
Pierwsze minuty spotkania wskazywały, że oba zespoły jeszcze nie do końca wybudziły się z zimowego snu. Gra toczyła się głównie w środku pola, a strzałów było jak na lekarstwo. Pierwszą groźną akcję przeprowadzili piłkarze z Krakowa – w 17 minucie napastnik gości Ondrasek przedzierał się w polu karnym i oddał strzał, który końcami palców wybronił Pawełek. Śląsk odpowiedział parę chwil później, ale doskonałego dośrodkowania Dudu nie wykorzystał Dankowski uderzając niecelnie głową. Dosyć dobrze prezentowały się nowe „nabytki” Śląska – Japończyk Riota Moryoka pokazał kilka nieszablonowych zagrań a Andras Gosztonyi często szarpał na lewym skrzydle. Mimo to piłka nie wpadała do siatki Wisły. W 41 minucie wpadła za to do bramki Pawełeka. Gola zdobył Boguski, ale sędzia spotkania dopatrzył się spalonego przy zgraniu piłki przez Ondraska. Dzięki temu do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis. 
Na drugą połowę oba zespoły wybiegły z większym animuszem, ale to Wisła stwarzała 
groźniejsze okazje. W 54 minucie na pełnej prędkości wpadł w pole karne Śląska Boguski i uderzył z całej siły lewą nogą. Piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. Chwilę później minimalnie obok słupka Pawełka uderzył Ondrasek. Śląsk przetrwał ten trudny moment i w 66 minucie zdobył gola, ale podobnie jak w pierwszej połowie nie został on uznany ze względu na spalonego. W 79 minucie już wszystko odbyło się zgodnie z przepisami – mocne dośrodkowanie spod linii bocznej boiska w pole karne Wisły trafiło na głowę Tomasza Hołoty, który pokonał Miśkiewicza. Duży błąd w tej akcji popełnili obaj stoperzy krakowskiego klubu. Po tej bramce Wisła otworzyła się próbując doprowadzić do wyrównania tym samym narażając się na kontry wrocławian. Kolejne bramki dla Śląska mogły paść właśnie po szybkich wypadach Hateleya i Grajciara, ale ostatecznie nie udało się podwyższyć wyniku. W niemal ostatniej akcji meczu mógł za to wyrównać Bałaszow, ale jego uderzenie z woleja wybronił Pawełek. Chwilę potem sędzia zakończył mecz, wygrany przez Śląsk 1:0.
Śląsk Wrocław udanie rozpoczął rundę wiosenną piłkarskiej ekstraklasy zdobywając trzy punkty do ligowej tabeli. Pomimo, że to Wisła miała groźniejsze sytuacje, to zwycięstwo zostaje w stolicy Dolnego Śląska  Kolejne spotkanie w piątek, 19 lutego w Białymstoku przeciwko tamtejszej Jagielloni.   
Śląsk Wrocław - Wisła Kraków 1:0 (0:0)
Bramki: Hołota 79
Śląsk: Pawełek – Zieliński, Celeban, Dvali, Dudu – Hołota, Hateley, Dankowski(73 
Ostrowski), Marioka(68 Pich), Gosztonyi(90 Grajciar) – Biliński
Wisła: Miśkiewicz – Burliga, Głowacki, Guzmics, Sadlik – Pietrzak(83 Crivellaro), Uryga, Guerrier(61 Cywka), Boguski, Bałaszow – Ondrasek

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl