Kiedy praca staje się sztuką [WIDEO]

Na twarzy Anja potrafi stworzyć prawdziwe dzieła sztuki – miniaturowe, trójwymiarowe obrazy. – Dawniej chciałam być chirurgiem plastycznym, jednak teraz takie łagodniejsze poprawianie urody bardziej mi się podoba. Od kiedy pamiętam nie wystarczało mi wykonywanie tylko codziennych makijaży, tzn. wieczorowych, czy ślubnych. Z wielu rzeczy czerpię inspirację, a właśnie je realizuję w swoich projektach makijaży artystycznych. To niesamowicie cudowne uczucie stworzyć coś, co z pozoru jest niemożliwe. Bo przecież twarz ma oczy, usta, brwi, a ten rodzaj makijażu pokazuje, że nie ma ograniczeń. Oczywiście nie chodzi tylko o to, aby zmienić proporcje twarzy. Makijaż artystyczny jest bardzo skupiony na tym, aby mimo przerysowania zachować umiar i wydobyć piękno kobiecej urody. I na tym polega cała sztuka równowagi. Nie można przesadzić i zrobić coś zupełnie abstrakcyjnego – mówi wizażystka. Paweł traktuje włosy jak materiał rzeźbiarski – tworzy i układa w przeróżne wzory i formy. – Podstawowymi cechami potrzebnymi do wykonywania tego rodzaju sztuki jest przede wszystkich upór w dążeniu do celu, determinacja, duża doza cierpliwości i pokory. Ważnym elementem jest zapał startu w konkursach ponieważ przygotowanie i sam strat wymaga bardzo dużego wysiłki i poświecenia czasu na trening – mówi mężczyzna. Nie wszyscy wiedzą że to dobrane artystycznie i nie tylko małżeństwo pochodzi właśnie z naszego miasta.

Mistrzyni z Wrocławia

Anja Piotrowska jest jedyną dotychczas przedstawicielką Polskiej Kadry Narodowej w makijażu artystycznym. Na swoim koncie ma już spore sukcesy. Największym jest tytuł Mistrzyni Europy w Makijażu Artystycznym. Zdobyła go stając w szranki z przedstawicielkami z wielu europejskich krajów. – Przed tymi mistrzostwami miałam nadzieję na miejsce w pierwszej dziesiątce, podczas samych zawodów, kiedy obserwowałam moje konkurentki, zaczęłam nieśmiało marzyć o lokalizacji w pierwszej piątce – wspomina Anja. – Podczas odczytywania  werdyktu, kiedy nie usłyszałam mojego nazwiska, ani przy piątym i czwartym miejscu, spięłam włosy w kucyk, nie licząc już na nic. I nagle przy ogłaszaniu pierwszego miejsca usłyszałam swoje nazwisko! Byłam w ogromnym szoku. Szczęście i satysfakcja przyszła chwilę potem – dodaje kobieta. Teraz Anja szykuje się na kolejne wrześniowe zawody w Paryżu. Nie ukrywa, że najważniejszym celem są przyszłoroczne Mistrzostwa Świata w Seulu.

Fryzjerska pasja

Pierwszy karierę na międzynarodowych mistrzostwach rozpoczął mąż Anji, Paweł Piotrowski. Od zawsze interesował się fryzjerstwem. – Moja mama była fryzjerką, miłość do tego fachu mam chyba we krwi – mówi Paweł. Jednak oprócz zwykłego codziennego fryzjerstwa, pociągała go praca jak sam mówi bardziej „kreatywna”. Zaczął realizować się właśnie we fryzjerstwie artystycznym.  – Męskie fryzjerstwo artystyczne może ma mniej możliwości, niż damskie, jednak coraz częściej można wykorzystać je we fryzurach codziennych. Jeszcze parę lat do tyłu nie było tego zjawiska. Dzisiaj coraz częściej mężczyźni fundują sobie różne podgolenia, wzory na głowie i kolorowe pasemka – mówi Paweł. Konkursowo startuje w konkurencjach męskich, ale w codziennej pracy 90% klientek to kobiety. Na swoim koncie Paweł Piotrowski ma wiele tytułów. Najważniejsze to Mistrzostwo Świata we Fryzjerstwie Artystycznym. Piotrowski przyznaje, że ostatnio zajmował się szkoleniami i pracą, więc starty na mistrzostwach poszły w odstawkę. Teraz jednak zamierza wrócić do konkurencji. Razem z żoną pojawi się w Paryżu i potem w Seulu.

6 lat czekania

- Przez 12 lat swojej pracy zawodowej wykonywałam wiele ciekawych projektów, które wymagały zarówno umiejętności jak i skupienia i ciężko mi teraz wszystko wymienić. Ale na pewno takie jakie szczególnie zapisały się w moim sercu to miedzy innymi wykonywanie makijaży do karnawału w Rio de Janeiro, gdzie pojechałam jako jedna z 10 reprezentantów z Polski. Było to możliwe dzięki szkole makijażu, wizażu i stylizacji Anity Folaron. Podjęłam współpracę z Marką Revitalash przy nagraniach do programu TVN style "Sekrety chirurgii dr Szczyta". Pomimo, że te makijaże były technicznie proste, to praca z całą ekipą telewizyjną, presja czasu i skupienie na tym co mam wykonać powodowały, że było to ciekawe doświadczenia. Na pewno każdy start w konkursach międzynarodowych i krajowych i mój pierwszy trening z moją trenerką Nanarą Bereziną "złotą trenerką świata" i wielokrotna mistrzynią świata to były dla mnie wydarzenia, które wymagały wiele wysiłku, skupienia i umiejętności – mówi Anja. W marcu pierwszy raz w Polsce odbyło się we Wrocławiu szkolenie Masterclass właśnie legendą branży beauty Nanarą Bereziną.  – To najlepsza, najbardziej utytułowana trenerka wizażu i makijażu na całym świecie – mówi Anja. Jednak o tym, jak ciężko dostać się na jej kurs, wrocławianka przekonała się na własnej skórze. Przez 6 lat starała się o przyjęcie. Rosjanka na początku nie chciała szkolić „dziewoszki z Polszy”, bo w kolejce do niej stały kilkunastoosobowe reprezentacje z różnych krajów, przede wszystkim z rodzimej Rosji i z Ukrainy. Jednak wreszcie udało się. Nanara na pewno nie żałuje swojej decyzji, bo właśnie pod jej skrzydłami Anja zdobyła tytuł mistrzyni Europy. Marcowe szkolenie z najlepszą trenerką na świecie udało się zorganizować właśnie dzięki znajomości z nią Anji Piotrowskiej oraz współpracy ze Stowarzyszeniem Fryzjerstwo Polskie (OMC Poland), której prezesem jest p. Andrzej Matracki. Uczestnikami szkolenia byli wizażyści z całej Polski. 

Talent i umiejętności

Anja i Paweł dobrali się idealnie. Ona potrafi tworzyć prawdziwe cuda na twarzy, on rzeźbi fryzurę. Oboje podkreślają, że sukces to ciężka praca, ale i ogrom pokory, równowagi i miłość do tego, co się robi. – Nie można popaść w rutynę. Trzeba cały czas szukać inspiracji. Gdzie? Wokół siebie. Ja czerpię ją z natury. Nigdzie nie znajdzie się tak doskonałych połączeń kolorów i takich kształtów jak właśnie w świecie ptaków czy kwiatów – mówi Anja.  – Bywa, że zobaczę coś podczas spaceru, jakiś wykrzywiony liść czy piękny kwiat o przecudownym kontraście kolorystycznym. Potem w domu od razu projektuję, przenoszę to na papier – a potem na twarz modelki.

Małżeństwo współpracuję ze Stowarzyszeniem Fryzjerstwo Polskie (OMC Poland), dzięki któremu starty z międzynarodowych konkursach Organizacji OMC są możliwe dla naszego kraju.

Anja Piotrowska

Mistrzyni Europy w makijażu artystycznym Yekaterinburg 2014 w kategorii Bridal Make Up. Dyplomowana Mistrzyni Makijażu w zawodzie wizażysta/stylista, szkoleniowiec z międzynarodowym doświadczeniem. Wielokrotna laureatka krajowych Mistrzostw Makijażu (Vice Mistrzyni Polski w makijażu profesjonalnym 2009, 4 miejsce na mistrzostwach Polski w makijażu profesjonalnym 2008, II Vice Mistrzostwo Polski w makijażu profesjonalnym 2010). Reprezentantka Polski na międzynarodowych konkursach organizacji OMC, członek Kadry Narodowej. Reprezentowała Polskę m.in. na Mistrzostwach Europy w Atenach w 2009, w Moskwie 2010, na Mistrzostwach Świata w Paryżu w 2010 oraz podczas Mistrzostw Europy w Jekaterynburgu w 2014. Wykonywała między innymi makijaże do słynnego karnawału w Rio de Janeiro oraz programu TVN Style „Sekrety Chirurgii dr Szczyta”. Odznaczona Honorową Odznaką Rzemiosła za reprezentowanie Polski na międzynarodowych konkursach. Współpracuje ze Stowarzyszeniem Fryzjerstwo Polskie. Prowadzi Atelier Wizażu i Stylizacji we Wrocławiu.

Paweł Piotrowski

Rozpoczął naukę fryzjerstwa w szkole zawodowej. Fryzjerstwo stało się jego prawdziwą życiową pasją, której do dziś oddaje się z pełnym zaangażowaniem. W 1998 roku, po zdanym egzaminie kończącym szkołę, dołączył do mamy. Oprócz pracy w salonie, Paweł startuje w licznych konkursach fryzjerskich. Śledzi trendy panujące w świecie fryzjerskim i przenosi je do swojego salonu. Lista jego osiągnięć jest bardzo długa. Największe osiągnięcie to Mistrzostwo Świata we Fryzjerstwie Artystycznym.

Foto i film Arkadiusz Cichosz