„Tylko kochankowie przeżyją”
Wyczekiwany film Jima Jarmuscha, który tylko nieliczni widzowie we Wrocławiu mieli dotąd szansę zobaczyć na kinowym ekranie (podczas inauguracji American Film Festival). To historia dwojga wampirów – Adama i Ewy (w rolach głównych znakomici Tom Hiddleston i Tilda Swinton), którzy od wieków (bodaj od czasów szekspirowskich, bo pojawia się tu też rywal słynnego Williama – Christopher Marlowe – także jako krwiopijca) podróżują między krajami próbując wspólnie żyć. Tym razem on zamieszkał na przedmieściach miasta-widma Detroit, a ona przybywa z Tangeru, by ratować pogrążonego w coraz większej depresji ukochanego. Kłopoty zaczynają się z chwilą, kiedy dołącza do nich szalona siostra Ewy, także wampirzyca.
Kino: Nowe Horyzonty
„Kamienie na szaniec”
Ekranizacja szkolnej lektury Aleksandra Kamińskiego zrealizowana została bardzo nowocześnie (z szeregiem efektów specjalnych) przez Roberta Glińskiego i z udziałem młodych, często dopiero rozpoczynających karierę aktorów. Wszystkie te zabiegi miały służyć jak najpełniejszemu uwspółcześnieniu książki i pokazaniu polskich bohaterów w nowym świetle. W dużej mierze się udało, choć pojawiają się glosy, że scenarzyści pozwolili sobie w tej adaptacji na zbyt wiele swobody. Tytuł jest cytatem z wiersza „Testament mój” Juliusza Słowackiego, a jego głównymi bohaterami trójka warszawskich maturzystów, także harcerzy Alek, Zośka i Rudy, którzy zostając żołnierzami podejmują walkę z niemieckim okupantem i chcą za wszelką cenę bronić ojczyzny.
Kino: Multikino, Dolnośląskie Centrum Filmowe, Kino Nowe Horyzonty, Helios, Cinema City
„Duże złe wilki”
Pewnym spokojnym miasteczkiem wstrząsa seria okrutnych morderstw. Podejrzenie pada na nieśmiałego nauczyciela, jednak ciężko znaleźć przeciw niemu wystarczające dowody. Jeden z policjantów decyduje się sam wymierzyć sprawiedliwość. Jego plan nie jest skomplikowany – oko za oko, głowa za głowę, śmierć za śmierć. Nieoczekiwanie powstrzymuje go ojciec jednej z ofiar. Ogarnięty żądzą zemsty, ma własny plan. Nagle jednak przestaje być jasne, kto w tej sprawie jest mordercą, kto ofiarą, a kto mścicielem. W tym filmie nic nie jest oczywiste. Reżyser nieustająco wytrąca z transu zahipnotyzowanego przebiegiem akcji widza. To analiza ludzkiej duszy, w której drzemią pokłady zła. W świecie jak z baśni braci Grimm nie ma miejsca na litość.
Kino: Kino Nowe Horyzonty, Dolnośląskie Centrum Filmowe
„300: Początek imperium ”
Kontynuacja superprodukcji „300”. Wtedy głównym tematem była słynna bitwa pod Termopilami, choć realizatorzy nie trzymali się ściśle faktów, chcieli stworzyć monumentalny fresk oparty na komiksie Franka Millera. W przypadku „300: Początek imperium” za kanwę scenariusza posłużył także utwór Millera „Kserkses”. Głównym bohaterem filmu jest grecki bohater Temistokles, która chce zatrzymać inwazję perskiej armii dowodzonej przez Kserksesa. Ich dziesięcioletnia batalia to temat obrazu w reżyserii Noama Murro, który zadbał, by ten film przyćmił poprzedni, więc fani militariów mogą spodziewać się zapierających dech scen walki (panowie prężą muskuły, ale i panie nie są wyłącznie pięknym dodatkiem), nawet jeśli mocno przerysowanych.
Kino: Cinema City, Multikino, Helios
„Pan Peabody i Sherman”
Pies, który adoptuje chłopca i się nim opiekuje? Na ekranie wszystko jest możliwe, zwłaszcza w dziecięcych produkcjach. Pan Peabody to sympatyczny okularnik i wyjątkowo inteligentny pies. Ma na koncie olimpijskie sukcesy i Nagrodę Nobla, choć dzieciństwo spędził samotnie. W pewnym momencie postanawia pomóc i adoptować chłopca. Sherman jest zachwycony, zwłaszcza że w pracowni Pana Peabody można znaleźć choćby wehikuł czasu. Wynalazek przysporzy nie tylko wielkiego zadowolenia, ale i niemałych kłopotów, kiedy Sherman postanowi pochwalić się nim przed koleżanką Penny.
Kino: Cinema City, Helios, Multikino
„Blue Highway”
Autostrady, kult samochodów i podróżowania to w Stanach niemal narodowa religia. Celebrują ją dwoje młodych ludzi – Dillon i Kerry. Jadą z Alabamy do Kaliforni przy okazji zaglądając w miejsca, jakie znają ze swoich ulubionych filmów. Nie muszą się spieszyć, więc owa podróż toczy się w leniwym tempie, a Dillon i Kerry nie tylko coraz lepiej zaczynają się rozumieć, ale obserwują Amerykę z ich wyobrażeń i celuloidowej taśmy.
Kino: Kino Nowe Horyzonty
