Ogromne wrażenie zrobiła na nich wówczas ekspozycja dziecięca, a po wyjściu z budynku reżyser nalegał, by jakoś upamiętnić ten temat. –Zacząłem czytać pamiętniki ofiar Holocaustu podobne do tego, jaki pisała Anne Frank-opowiada Zbigniew Preisner. Szczególne wrażenie zrobiły na nim dwa wiersze Abrama Koplowicza i Abrama Cytryna, nastoletnich poetów, którzy zginęli w obozie Auschwitz-Birkenau. –Ich utwory stanowią podstawę mojego utworu-podkreśla kompozytor.
„Pamiętniki pisane nadzieją” zostały już nagrane z udziałem m.in. Lisy Gerrard z Dead Can Dance i młodego angielskiego wokalisty Archiego Buchanana (premiera albumu 3 października). Ta sama obsada pojawi się podczas koncertu inaugurującego projekt w Synagodze pod Białym Bocianem 8 października. Będą im towarzyszyć orkiestra i chór Filharmonii Wrocławskiej oraz narrator Jerzy Trela, który przeczyta wiersze Koplowicza i Cytryna.
Na wieczór premierowy nie będą sprzedawane bilety, zastąpią je cegiełki (każda w cenie 200 zł). –Są rzeczy, których nie wolno traktować komercyjnie - podkreśla Zbigniew Preisner. Pieniądze zebrane z rozprowadzania cegiełek posłużą w stworzeniu ośrodka spokojnej starości dla członków Gminy Żydowskiej oraz Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. – Zwróciłem się już do Stowarzyszenia Dzieci Holocaustu, które jest w kontakcie z rodzinami, które ratowały żydowskie dzieci-poinformował Aleksander Gleichgewicht, przewodniczący Gminy Żydowskiej we Wrocławiu.
Wrocławski koncert będzie premierowy, potem projekt zaprezentowany zostanie m.in. w londyńskim Barbican Centre, zainteresowani są organizatorzy z Brazylii. Niewykluczone, że „Pamiętniki pisane nadzieją” w Synagodze pod Białym Bocianem zostaną zarejestrowane na DVD. Jeśli 8 października zabraknie miejsc w świątyni dla publiczności ustawiony zostanie ekran na dziedzińcu. – Stanie się tak pod warunkiem, że pogoda będzie sprzyjająca - wyjaśnia Małgorzata Wojciechowska z działu Promocji Miasta.