wroclaw.pl strona główna Kulturalny Wrocław – najświeższe wiadomości o kulturze Kultura - strona główna

Infolinia 71 777 7777

8°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 10:37

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Kultura
  3. Aktualności
  4. Powieść Krajewskiego w Teatrze Współczesnym
Kliknij, aby powiększyć
Pierwszą premierą sezonu będzie "Radio Armageddon. Transmisja" na podstawie powieści Jakuba Żulczyka materiały prasowe
Pierwszą premierą sezonu będzie "Radio Armageddon. Transmisja" na podstawie powieści Jakuba Żulczyka

Powieść Marka Krajewskiego „Koniec świata w Breslau” przenoszą na scenę Wrocławskiego Teatru Współczesnego Agnieszka Olsten i Krzysztof Kopka. Premiera zapowiadana jest na 18 kwietnia 2015 roku. To jedna z sześciu premier planowanych w tym sezonie.

Reklama

Najpierw jednak zobaczymy „Radio Armageddon. Transmisję” – adaptację powieści Jakuba Żulczyka.

Historia opisana przez niego dzieje się współcześnie w Polsce. Czworo licealistów urodzonych w latach 80. ubiegłego wieku zakłada zespół Radio Armageddon. Zdobywają olbrzymią popularność i prowokują zamieszki przeciwko systemowi. W styczniu teatr przygotował na podstawie tekstu Żulczyka słuchowisko radiowe transmitowane na żywo. Brały w nim udział młode, wrocławskie zespoły. – Ich obecność jest istotna dla tego projektu, bo książka Żulczyka jest opowieścią o młodym zespole, który doprowadza do rewolty – mówi Marek Fiedor, dyrektor Teatru Współczesnego. – Muzyka wkracza do rzeczywistości i zmienia ją. W powieści muzyki nie słychać, ale musiała zaistnieć w teatrze. Nie chcieliśmy jednak, by była identyfikowana wyłącznie z jednym zespołem, dlatego zaprosiliśmy kilka młodzieżowych składów – wyjaśnia dyrektor. „Radio Armageddon. Transmisja” będzie mieć premierę 16 listopada, reżyseruje Tomasz Hynek. Usłyszymy zespoły Kultura Upadła, Evidence Based Medicine i People of the Haze.

Genialny matematyk

Interesująco zapowiada się premiera  spektaklu pod roboczym tytułem „Perelman”.

Spektakl jest inspirowany życiem i dziełem wybitnego rosyjskiego matematyka Grigorija Perelmana, który udowodnił roztrząsane przez wielu naukowców problemy matematyczne – hipotezę Poincarego i hipotezę geometryzacyjną Thurstina. Za swoje dokonania został nagrodzony medalem Fieldsa, odpowiednikiem matematycznej nagrody Nobla, ale nie przyjął odznaczenia, tak jak nagrody miliona dolarów Instytutu matematycznego Claya. Wycofał się z życia naukowego, nie utrzymuje kontaktów z kolegami, unika mediów. Przez lata mieszkał w małym mieszkanku w bloku.

– Spektakl o Perelmanie wpisuje się w nasz cykl „Prosta historia” – opowiada Maryla Zielińska, kierownik literacka teatru. – Będziemy zastanawiać się nad tym, czym jest geniusz, czym prawdziwa mądrość i co jest wartością w życiu. – dodaje. Aktorzy w ramach przygotowań do premiery pojada do Sankt Petersburga. Wezmą tam udział w warsztatach teatralnych, będą zbierać dokumentację związaną z matematykiem, odwiedzą miejsca jego pracy, miejsca gdzie bywał. Zebrany materiał poddadzą próbie sceny, na którą zaproszą znajomych Perelmana i jego współpracowników.

– Nie chcemy zmuszać ich do kolejnych rozmów o Perelmanie, których już mają dość, chcemy by spojrzeli na naszą pracę. Mamy nadzieję pobudzić ich do dyskusji, choć to może być dla nas trudne, bo może okazać się, że nie rozumiemy bohatera – opowiada Zielińska. Autorem sztuki jest Michał Pabian, a reżyseruje Kamila Michalak. Premiera 10 stycznia 2015.

Pamiętają o Karpowiczu

Teatr Współczesny kontynuuje cykl poświęcony trójce dramaturgów związanych z tym teatrem – Helmutowi Kajzarowi, Tadeuszowi Różewiczowi i Tymoteuszowi Karpowiczowi. „Niewidzialnego chłopca” Karpowicza zobaczymy 14 lutego 2015. To niepublikowany i niewystawiany dotąd utwór pisarza, silnie związany z wydarzeniami z marca 1968. – Tę premierę można uznać za punt kulminacyjny sezonu – uważa Marek Fiedor. – „Niewidzialny chłopiec” jest dla nas ważny nie z powodów historycznych, ale interesuje nas temat konformizmu, zastanawiamy się nad tym, co może stać się z naszym własnym buntem, zaangażowaniem w sprawy społeczne, gdy kusi nas obietnica dostatku i spokoju, jak łatwo układamy się z rzeczywistością, łamiąc moralne zasady – dodaje. Sztukę reżyseruje Weronika Szczawińska.

Pod koniec sezonu, na dziesięciolecie śmierci Karpowicza teatr planuje wspólnie z Ossolineum pierwszą monograficzną wystawę jemu poświęcona oraz wycieczki po Wrocławiu i Wileńszczyźnie śladami pisarza do miejsc związanych z jego utworami.

W cyklu „Strefy kontaktu” będzie też o Różewiczu i Kajzarze – w planach kolejna odsłona performance’u „Teatr metacodzienny”, a Paweł Passini przygotuje na przyszłoroczną Noc Muzeów w Muzeum Narodowym wydarzenie związane z Tadeuszem Różewiczem i jego przyjaźnią z Mieczysławem Porębskim, jego bohaterem będzie też Tadeusz Kantor.

Koniec świata w Breslau

Premiera adaptacji powieści Marka Krajewskiego planowana jest na 18 kwietnia. W tej części cyklu o Ebehardzie Mocku, przedwojennym, breslauerskim policjancie przede wszystkim olbrzymią rolę odgrywa złowieszczy klimat. W mieście grasuje seryjny morderca pozostawiający przy ofiarach kartki z kalendarza. Mock musi stawić czoło złu, choć sam nie jest idealny, w dodatku ma na głowie problemy z młodą żoną. – To świeża sprawa, prace nad nią trwają – mówi Fiedor. – Myślę, że będzie to atrakcyjna propozycja dla wrocławian.

W tym sezonie WTW rozwija mocno swój projekt edukacyjny. – Chcemy spotkać młodzież i seniorów. Na styku tych generacji może coś ciekawego powstać – mówi Tatiana Drzycimska, opiekunka projektu.

Trwają też prace nad dwoma innymi premierami, a szczegóły poznamy w najbliższym czasie.

Ak

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl