Nowy żubrzyk jest synem najstarszego i zarazem największego żubra we wrocławskim zoo - samca Kaliguli – i samicy Poriny. Urodził się dokładnie dwa lata i cztery miesiące po narodzinach Porfirego, potomka Kaliguli i drugiej z wrocławskich samic – Poduchy.
Skąd te imiona?
Oryginalne imiona żubrów to nie przypadek. Podlegają specjalnym zasadom tworzenia i wszystkie są wpisywane do Rodowodowej Księgi Żubrów. Pierwsze dwie litery imion są zarazem literami rozpoznawczymi hodowli. W Polsce żubry, których imiona zaczynają się od „PL”, pochodzą z hodowli w Pszczynie, a od „PO” - z innych ośrodków w Polsce. Pierwsze litery „KA” oznaczają, że zwierzęta zostały odłowione ze stada wolnościowego i włączone do hodowli zamkniętej, natomiast „PU” na początku imion mają wszystkie osobniki linii nizinno-kaukaskiej.
Żubry to największe w Europie dziko żyjące ssaki. Samiec waży od 500 do 1000 kg i ma do dwóch metrów wysokości. W Polsce żyje ponad 800 żubrów, z czego ponad 550 zamieszkuje Puszczę Białowieską. Na całym świecie jest ich obecnie ponad 5 tys. Co ciekawe, wszystkie pochodzą od 12 osobników, a żubry nizinne (białowieskie) - od zaledwie siedmiu.
Zaadoptować żubra
Wrocławskie żubry zaadoptowała firma Futuro Finanse. Taka symboliczna adopcja to nie tylko comiesięczne zobowiązanie finansowe. Pracownicy zoo starają się angażować „rodziców adopcyjnych” w różne działania, włączając ich m.in. w ochronę gatunkową, edukację ekologiczną czy okazjonalny zakup prezentów dla podopiecznych. Jednym z ostatnich takich działań była profesjonalna żubrza sesja fotograficzna. Kolejną okazją będą zbliżające się urodziny Kaliguli, na które otrzyma on specjalny prezent-niespodziankę. Co to będzie, okaże się już 7 października. Zoo już teraz zaprasza na urodzinowe przyjęcie.
Zoo na ratunek już w sobotę
Zoo zaprasza również na sobotnie spotkanie otwarte ZOO NA RATUNEK do Afrykarium, na godz. 15.00. Spotykanie dotyczy nosorożców – jakie są, co lubią, czego się boją, co im grozi i jak można im pomóc. Naszym gościem specjalnym będzie Tomek Michniewicz, niezwykły człowiek, który dla ratowania zwierząt przyczynił się do m.in. rozbicia kongijsko-zambijskiego gangu przemytników kości słoniowej.