Akcja prowadzona jest wraz z firmą O’Canis produkującą naturalną karmę dla zwierząt. W zestawie znajdziemy rolkę specjalnych bio-degradalnych woreczków i porcję smakołyków dla czworonoga. – Akcja cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Miejmy nadzieję, że to przełoży się na czystość na wrocławskich ulicach – mówi Marcin Wierzba, z wydziału środowiska Urzędu Miejskiego.
„Pola minowe” w całym mieście
Niesprzątanie po psach to jeden z uciążliwszych codziennych problemów wrocławian. Dlaczego ludzie nie sprzątają po swoich psach? Bo nie myślą. – Niektórzy wychodzą ze swoimi psami trzy razy dziennie i nie przeszkadza im, że wrócą w to samo miejsce jeszcze tego samego dnia, jutro, pojutrze, za miesiąc, za rok. Odwracają głowę od tego „pola minowego”. To nie ich problem – mówi Małgorzata, właścicielka czteroletniego pieska. – Sprzątnięcie psiej kupy to chwila. Czego tu się wstydzić? Mój pies – moja psia kupa. No i moja sprawa, żeby to posprzątać.
Obrzydliwa statystyka
Jeden pies w ciągu roku produkuje około 100 kg odchodów. Teraz wystarczy uruchomić wyobraźnię. Ile jest właścicieli, którzy nie sprzątają po swoich pupilach? Niestety bardzo dużo. A w przeliczeniu na bród - to są tony odchodów zalegających w przestrzeni miejskiej.