wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

6°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 12:23

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Z „Drugą Połówką” każdemu do twarzy

„Drugą Połówką” może stać się niekoniecznie człowiek. Także ukochany... czworonożny przyjaciel. Poznajcie bohaterów minikampanii wrocławskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt, która zakwitła szczęściem i ludzi, i zwierząt. Też tak możecie mieć!

Reklama

Réalité – fotografia we Wrocławiu wykonała te fantastyczne fotografie psiaków, adoptowanych z wrocławskiego schroniska, wraz ze swoimi ukochanymi ludźmi. Każda z tych historii jest unikatowa i autentyczna. Wszystkie sprowadzają się do jednej konkluzji: „Brać i kochać!”, pokazując, jak piękne relacje można zbudować między sobą, nawet całą rodziną, a zwierzakiem, który najczęściej ma za sobą smutne przejścia, a ludzkiego przyjaciela potrzebuje jak przysłowiowa kania dżdżu. Za ciepły, bezpieczny dom, miskę jedzenia i podrapanie za uchem psiak – mały i duży, młody czy stary – stanie się naszą najwierniejszą drugą połówką.

Jeśli wy również takiej szukacie, może te zdjęcia i historie, których więcej zobaczycie na FaceBooku schroniska, przyspieszą waszą decyzję. Zwierzęta można adoptować w schronisku: pon., wt., czw., pt.: 9.00-16.30; śr. 9.00-18.30.; sob.-nd.: 9.00-15.00

Bartek i Pinta

– Z adopcją pieska nosiliśmy się kilka lat, czekając na własne mieszkanie i możliwość stworzenia mu jak najlepszych warunków. (...) Malutka urzekła nas od razu, swoim psim wzrokiem, klapniętymi uszkami i czarnymi oczkami. Decyzja była szybka i pewna, a adopcja małej Pinty była najlepszą decyzją, jaką mogliśmy podjąć. (...) Świadomość, że małe stworzonko będzie już zawsze z nami, sprawia, że każdy dzień zaczynamy i kończymy z uśmiechami. (...) Kochamy Pintę najbardziej na świecie i już kompletnie nie pamiętamy, jak było bez niej, mimo że od adopcji nie minął nawet rok.

Ola i Sufi

– Adoptowałam starszego psa z pełną świadomością. Chciałam pomóc takiemu, który ma niewielkie szanse na adopcję. Jako wolontariuszka znałam psy ze schroniska, Sufi był jednym z moich ulubieńców. Był też bardzo chory i w schronisku przy takiej ilości zwierząt trudno było go leczyć. W styczniu zabrałam go do domu i to była jedna z najlepszych decyzji w moim życiu. Trochę wysiłku i pies praktycznie wyzdrowiał. Właśnie skończył 13 lat, (...) chodzi ze mną po niższych górach, biega za patykiem, uczy się komend, kocha koty i dzieci, a przede wszystkim jest ogromnie wdzięczny. Codziennie daje mi powody do radości.

Maciek i Figa

– Adopcja mojej 5-letniej suczki Figi to bez wątpienia najlepsza rzecz, jaką zrobiłem w swoim życiu. Była wychudzona, wystraszona bez wiary w człowieka. Każdy gwałtowny ruch sprawiał ze kuliła się ze strachu w kącie swojego boksu. W oczach miała miłość przytłumioną lękiem i strachem. Dlatego postanowiłem dać jej szansę. (...) Zanim zdecydowałem się podpisać umowę adopcyjną, odwiedziłem ją jeszcze kilka razy w schronisku. Moment, gdy właściwe obcy pies wyrywa się opiekunowi na Twój widok i z całym impetem wskakuje na kolana, piszczy, liże po rękach, złamałby nawet największego twardziela.

Wiktoria i Ned

– Adoptowany pies czy kot, czy inne zwierzę zazwyczaj ma swoją historię, mniej lub bardziej dramatyczną. To sprawia, że ma charakter; każdy jest indywidualny i na pewno nie znajdzie się dwóch takich samych. Adoptowane zwierzę kocha bardziej, ponieważ jest wdzięczne za to, że dało mu się kochający dom. Kiedy ratuje się psa czy kota od samotności, zyskuje się drugie serce, bijące tylko dla siebie. Nigdy nie sądziłam, że można tak kochać. Ned uświadomił mi, że szczęście to właśnie ta psia bezgraniczna miłość.

Krzysiek i Amik

– Do schroniska przyjechaliśmy jedynie w celu pooglądania znajdujących się w nim psiaków. Jednak przechodząc obok boksu, w którym znajdował się Amik, nie sposób było go ominąć. Kładł swoje ogromne nietoperzowe uszyska i oblizywał nas całych. (...) Amiś to duże psie dziecko, które uwielbia długie spacery nad Odrą, wycieczki rowerowe czy zdobywanie szczytów górskich. Mimo swojego szalonego usposobienia w domu to istny aniołek. Może zostawać sam w domu nawet na osiem godzin (...). Jest bardzo wdzięcznym psiakiem.

Kamila i Manti

– (...) wszyscy domownicy chcieli mieć w domu zwierzaka. Niestety nasz najstarszy syn (wtedy mający 6,5 lat) bardzo bał się psów z powodu różnych niemiłych sytuacji spowodowanych przez nieodpowiedzialnych właścicieli (...). Korzystaliśmy z różnych warsztatów pokazowych z psami, by syn oswajał się i przekonał o dobrych zamiarach psów. (...) Kiedy już wiedzieliśmy, że syn oswoił się z psami, podjęliśmy ostateczną decyzję, że jesteśmy gotowi do adopcji. (...) Manti od małego jest bardzo żywiołowy, mówimy że to takie małe ADHD na 4 łapach. W wieku 5 miesięcy nauczył się zachowywać czystość w domu oraz kilka komend jak: „siad”, „daj łapę”, „na miejsce” czy bezbłędnie reagować na słowo „fe”.

Galeria

Kliknij na zdjęcie aby powiększyć

Posłuchaj podcastu

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl