Dyrektor festiwalu, Roman Gutek, podczas finałowej gali podkreślił jeszcze, być może, najważniejszy składnik sukcesu wrocławskiej imprezy. – Twórcy, którzy tu przyjeżdżają, a także goście z branży mówią, że publiczność mamy fantastyczną – podkreślał.
Publiczność z Wrocławia i z wielu innych miast, bo od lat z myślą o Nowych Horyzontach kinomani biorą urlopy z pracy, zamieniają się dyżurami, aby zdążyć na seans, a karnetowicze czatują, by dokładnie o 8.30 zarezerwować upragniony seans w systemie, zaś kupujący bilety do ostatniej chwili stoją w gigantycznych kolejkach, by dostać się do sali na wytypowany film. I widzowie w Rynku, którzy wiernie wracają na codzienne darmowe seanse o 22.00.
Przeczytajcie, które filmy spodobały się jurorom i publiczności NH
Film oblężony
Na wiele projekcji nie można było zdobyć ani rezerwacji, ani biletów. Przykładem tegoroczny zwycięzca Złotej Palmy w Cannes – film „The Square” Szweda Rubena Östlunda, „W ułamku sekundy” Fatiha Akima, skromny film nagrodzony w Cannes za kobiecą kreację Diane Kruger albo oblężony seans „Manifesto” Juliana Rosefeldta z Cate Blanchett w dwunastu rolach kobiet, z których każda wygłasza ważny dla kultury manifest. Niektóre z filmów festiwalowych zobaczymy jesienią w kinach.
Zobaczcie filmy Nowych Horyzontów, które trafią na ekrany kin
Komplety publiczności można było odnotować na niemal wszystkich filmach cyklu Nowe kino Izraela, zainteresowaniem cieszyła się też nowa sekcja Kino Protestu, a na film „Nadal kryję się z paleniem” w reżyserii Rayhany – portret algierskich kobiet, które w łaźni omawiają sprawy ważne i te, wydawałoby się, mniej znaczące – trudno było znaleźć wolne miejsce.
Malarska animacja zachwyca
Rekordy popularności pobiły też dwa specjalne pokazy „Twojego Vincenta” w reżyserii Doroty Kobieli i Hugh Welchmana, koprodukcja polsko-brytyjska ze specjalnym udziałem Wrocławia (koproducentami są Miasto Wrocław, Dolnośląski Fundusz Filmowy (Odra-Film) oraz Centrum Technologii Audiowizualnych). Pierwsza malarska animacja w historii (specjalnie zaangażowani artyści m.in. z Polski i Ukrainy wykonali do niej 65 tysięcy klatek) zachwyci nie tylko wielbicieli stylu Vincenta van Gogha, czy znawców jego biografii (bo na ekranie pojawiają się postaci z życia holenderskiego mistrza), ale i widzów rozkochanych w kryminałach, bo tajemnicza śmierć van Gogha jest tu punktem wyjścia do prywatnego śledztwa, jakie prowadzi Armand Roulin, syn słynnego listonosza, którego van Gogh chętnie uwieczniał. Scenariusz napisali reżyserzy i pisarz Jacek Dehnel, aktorzy są doskonali (zwłaszcza Jerme Flynn jako doktor Gachet, czy Eleanor Tomlinson jako sympatyczna córka właścicieli niewielkiego hoteliku). Na razie film pokazano na kilku festiwalach, z każdego przywoził nagrody. Sympatycy po cichu liczą też na Oscara. Może się udać!
Przeczytajcie, jak powstawał film „Twój Vincent”
Wrocławskich wątków było na Festiwalu Nowe Horyzonty więcej, m.in. premiera wyczekiwanego filmu „Ptaki śpiewają w Kigali” (Joanna Kos-Krauze dokończyła zaczęty wspólnie z mężem Krzysztofem Krauze). Film poświęcony tematowi ludobójstwa w Rwandzie wejdzie na ekrany kin we wrześniu, a był dofinansowanych przez Odrę-Film ze środków Dolnośląskiego Konkursu Filmowego i kręcony, oprócz Rwandy, we Wrocławiu oraz na terenie Stawów Milickich.
Kolejna 18. edycja Międzynarodowego Festiwalu Filmowego T-Mobile Nowe Horyzonty odbędzie się w dniach 26 lipca-5 sierpnia 2018 roku.
