Premierę „Hercules: The Thracian Wars” Karolina Szymczak obejrzała oczywiście w Stanach Zjednoczonych. Opowiada, że nawet nie zdołała dobrze skupić się na tym, jak wypadła na ekranie, bo jej myśli zaprzątały te chwile, gdy sceny z jej i udziałem były kręcone. Odegrała w nich matkę Herkulesa, kiedy ten był w wieku, gdy „dzieckiem w kolebce łeb urwał hydrze”.
Jak trafiła do hollywoodzkiej produkcji, którą wyreżyserował Brett Ratner, i o swoich wrażeniach z planu filmowego, dowiecie się z załączonego filmu. Karolina Szymczak mówi w nim także o pracy w modelingu. I tę część jej wypowiedzi dedykujemy szczególnie tym, zwłaszcza bardzo młodym, dziewczętom, które bycie modelką kojarzą tylko ze sławą i wysokimi zarobkami.
Zobacz oficjalny trailler "Herkulesa"