Podwrocławska firma ATM znowu zabrała się za kryminalną produkcję. Po „Pitbullu”, „Fali Zbrodni” i „Na krawędzi 2”, właśnie powstaje serial „Policjantki i policjanci”. Akcja jest całkowicie fikcyjna, a w role funkcjonariuszy wcielają się aktorzy amatorzy. Jeden odcinek poświęcony jest jednemu patrolowi. Aktorzy są dobrani na zasadzie kontrastów. Pierwszy duet tworzą Aleksandra, wrażliwa humanistka po filologii polskiej i Mikołaj, twardziel i macho, były wicemistrz w karate taekwondo. Drugi patrol to Monika, aspirantka i dowódca w zespole i Krzysztof, żółtodziób w wydziale prewencji, samotnie wychowujący syna.
Ciemna strona Wrocławia
Wraz z tymi dwoma zespołami widzowie z całej Polskie będą mieli okazję nie tylko zobaczyć Wrocław znany z turystycznych przewodników, ale także tą mroczniejszą stronę miasta. Pijackie meliny, ciemne podwórka, wąskie uliczki, stare kamienice i miejskie blokowiska. Bohaterowie będą musieli zmierzyć się z trudnymi społecznymi problemami, poradzić sobie między innymi z rodzinnymi awanturami, napadami czy pijanymi kierowcami. Nie zabraknie też spektakularnych akcji i pościgów, dramatycznych ucieczek, ale też momentów humorystycznych.
Po służbie
W każdym odcinku oprócz policyjnych akcji, będzie też sporo o samych głównych bohaterach. Widzowie będą im towarzyszyć także po służbie. Poznają ich codzienne rozterki i zmagania ze stresem, próby pogodzenia trudnej i wymagającej pracy z codziennością i życiem rodzinnym. Godzina emisji nie jest zbyt późna i niewykluczone, że odcinki będą oglądać i młodsi widzowie, jednak jak zapewniają twórcy, jest to serial obyczajowy, który mimo trudnych tematów, nie będzie epatować przemocą. Zresztą przekonajcie się sami. „Policjanci i policjantki” w TV4, od poniedziałku do czwartku, o godzinie 19:00.
Bej
Fot: materiały promocyjne Grupa AT