Nie tylko radiowozy i patrole piesze, ale również policjanci na rowerach dbać będą o bezpieczeństwo Wrocławian. W środę na ulicę miasta wyjechały pierwsze patrole na dwóch kółkach. Ich zadaniem jest patrolowanie miejsc gdzie radiowóz nie może wjechać a patrol pieszy będzie zbyt wolny. - Skupimy się głównie na terenach zielonych, parkach, wałach, szlakach pieszych i rowerowych – mówi st. asp. Paweł Petrykowski, rzecznik komendanta Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. - Oprócz działań prewencyjnych rowerowe patrole będą wykorzystywane również w działaniach operacyjnych, kryminalnych. Sprawdzą się w przypadkach kradzieży, rozbojów, pobić ale również gdy rowerzyści nie będą stosować się do przepisów ruchu drogowego. - dodaje.
Wrocławska komenda wzbogaciła się w sumie o 6 jednośladów. Po dwa trafią do trzech komisariatów, Wrocław Fabryczna, Wrocław Śródmieście i Wrocław Krzyki. - Te lokalizacje wybraliśmy ze względu na ich sąsiedztwo z terenami rekreacyjnymi. - mówi Petrykowski.Sześciu rowerowych policjantów w mieście
Każdy z trzech wymienionych komisariatów posiada w swoich szeregach po dwóch specjalnie przeszkolonych rowerowych funkcjonariuszy.- Ci policjanci zostali najpierw specjalnie wytypowani. Pod uwagę braliśmy zdrowie, predyspozycje sportowe i kondycję fizyczną – mówi Marcin Wodziński z wydziału prewencji dolnośląskiej policji. - Podczas szkoleń nauczyli się między innymi technik interwencji, wykorzystywania roweru podczas zatrzymania podejrzanego czy jazdy po trudnym terenie, między innymi po zboczu, schodach etc. - dodaje.Na wyposażeniu rowerowych funkcjonariuszy są oprócz rowerów, kaski z napisem policja, specjalne umundurowanie, sportowe buty i rękawiczki. Policjanci zostali nawet wyposażeni w termoaktywną bieliznę. Każdy z nich ma broń i stałą łączność radiową. Same rowery nie są w żaden sposób oznakowane, dzięki czemu mogą również być wykorzystywane w działaniach operacyjnych.
Na rowerze od świtu do zmierzchu
Na początek w miasto wyjadą dwuosobowe patrole na rowerach a ich służba będzie trwała od świtu do zmierzchu. - Dla mnie nie jest to duże wyzwanie, prywatnie również dużo jeżdżę rowerem, dziennie potrafię zrobić około 40 km – zapewnia st. post. Tomasz Zieliński z komisariatu Wrocław Śródmieście. - Rower jest wygodny, waży około 10 kg, ma przerzutki i całe niezbędne wyposażenie. - dodaje.
Rowerowy pilotaż
- To jest program pilotażowy, chcemy sprawdzić jego efektywność i po roku zrobić podsumowanie. - mówi Petrykowski. - Ważne będą dla nas opinie mieszkańców. Będziemy chcieli się dowiedzieć, czy policjanci na rowerach rzeczywiście są ich zdaniem potrzebni. - dodaje. Oprócz Wrocławia rowerowe patrole pojawiły się również w powiecie jeleniogórskim, kłodzkim, wałbrzyskim, bolesławieckim, dzierżoniowskim i głogowski. W sumie na dolnośląskie trasy wyjechało 35 policyjnych jednośladów. Koszt projektu to 200 tysięcy złotych, pieniądze na ten cel przeznaczył dolnośląski Urząd Marszałkowski.UJ
