W szpitalu wojskowym we Wrocławiu nadal przebywa 18 Ukraińców, odnieśli obrażenia podczas demonstracji w Kijowie i we Lwowie. Dwóch z nich musiało przejść operację, reszta jest w stanie dobrym i przechodzą badania.
– Wszyscy Ukraińcy zostaną w szpitalu do końca tygodnia. Trwa diagnostyka. Większość czuje się już dobrze – mówi Marzena Kasperska, rzecznik 4 Szpitala Wojskowego z Polikliniką we Wrocławiu.
We Wrocławiu powołano Komitet Wsparcia Ukrainy. Zebrał on bazę blisko 50 mieszkań, w których będą mogli przebywać Ukraińcy. Trwa także zbiórka pieniędzy. Uzbierano ponad 5 tys. złotych.
– Pieniądze przeznaczamy na bieżące potrzeby Ukraińców przebywających we Wrocławskim szpitalu. Kupiliśmy im np. kosmetyki. W razie potrzeby, po hospitalizacji, mogą liczyć na nocleg – mówi Maciej Makulski, koordynator Komitetu Wsparcia Ukrainy.
Prezydent Wrocławia i mer Lwowa są w stałym kontakcie telefonicznym i korespondencyjnym. Miasto deklaruje dalszą pomoc. O godz. 13 w niedzielę na placu Solnym zaplanowano kolejną akcję wspierającą protestujących na Majdanie. Zostaną wystawione telebimy, na których będzie wyświetlana relacja wydarzeń na Ukrainie.
MT