wroclaw.pl strona główna Sport i rekreacja we Wrocławiu – najświeższe wiadomości Sport i rekreacja - strona główna

Infolinia 71 777 7777

3°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 03:00

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Sport i rekreacja
  3. Aktualności
  4. Piłkarze Śląska pragną wreszcie wygrać

Sobotnim meczem z Lechią Gdańsk (godz. 15.30, Stadion Wrocław) piłkarze Śląska pragną wreszcie przełamać trwającą już od 10 spotkań (8 w lidze i 2 w Pucharze Polski) serię meczów bez wygranej. Zdaniem drugiego trenera wrocławskiego zespołu Pawła Barylskiego problem tkwi w sferze mentalnej.

Reklama

- Badania wykazują, że piłkarze Śląska są fizycznie dobrze przygotowani do spotkań. Ale skoro nie wygrywamy, to musi być jakaś tego przyczyna. Moim zdaniem problem ten leży w psychice zawodników - mówi Barylski.

Trzeba więc było coś zmienić. Po meczu w Gliwicach trener Tadeusz Pawłowski dokonał zmiany kapitana drużyny. Mariusz Pawełek zastąpił w tej roli Marco Paixao. Portugalczykowi po sezonie kończy się umowa z wrocławskim klubem i to także było powodem takiej, a nie innej, decyzji sztabu szkoleniowego. Zabranie Marco opaski kapitańskiej nie oznacza, że został on także odsunięty od składu. - Marco przjął tę decyzję spokojnie. To profesjonalny piłkarz i twierdzi, że profesjonalnie do samego końca wykona pracę dla dobra drużyny. Oczywiście będzie w kadrze meczowej i moim zdaniem pokaże na co go stać - dodaje drugi trener Śląska.

Ostatnio we wrocławskim klubie wypłynął także inny problem. Zdaniem fachowców Lukasz Droppa może nawet symulować kontuzję pleców. Pawłowski miał się nawet wyrazić, że jeśli rezonans magnetyczny, na jakie to badanie Droppa został wysłany w tym tygodniu, nie wykaże jednoznacznie kontuzji, to Droppa powinien trenować i grać, albo skończyć karierę. Niemniej czeski pomocnik przez cały tydzień nie trenował, gdyż po meczu z Piastem zgłosił uraz kolana. Wtajemniczeni twierdzą, że Czech symuluje bowiem nie jest zadowolony z wysokości swoich zarobków i nie chce osiagnąć wymaganej liczby minut, dzięki którym klub jak to zapisane jest w umowie zawodnika, może jednostronnie przedłużyć kontrakt o kolejny rok.

Droppa więc prawdopodobnie w sobotę nie zagra, podobnie jak kontuzjowany w Gliwicach Dudu Paraiba. - Wszyscy pozostali są zdrowi i walczą o miejsce w wyjściowym składzie. Czeka nas decydująca faza przed podziałem ligi na dwie grupy. Mam nadzieję, że już z Lechią osiągniemy cel, na który czekają wszyscy: my, kibice i oczywiście piłkarze - twierdzi Barylski.

W sztabie rozmawiano także o przypadkach Milosza Lacznego i Krzysztofa Danielewicza - zawodników, którzy w dwóch ostatnich meczach, błyskawicznie po wejściu na boisko, oglądali dwie żółte kartki i musieli opuścić murawę osłabiając zespół. - Motywacja tych graczy jest na bardzo wysokim poziomie. Czasami jest to przemotywowanie. I właśnie to wywołało u nich nadmierną agresję. To też pokazuje jak wyniki determinują psychikę piłkarzy - wyjaśnia Barylski.

Ostatnio bardzo dobrze w drugim zespole spisuje się Karol Angielski. Młody napastnik co mecz strzela bramki i z reguły nie są to gole polegające na wepchnięciu piłki do pustej bramki. Mimo wszystko trudno spodziewać się jego obecności w kadrze meczowej. - Karol podobnie jak Kuba Wrąbel przygotowuje się do matury. I właśnie egzamin dojrzałości jest teraz dla niego najważniejszy. Kiedy go zda będzie miał spokojniejszą głowę - kończy Barylski.

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl