wroclaw.pl strona główna Sport i rekreacja we Wrocławiu – najświeższe wiadomości Sport i rekreacja - strona główna

Infolinia 71 777 7777

10°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 12:25

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Sport i rekreacja
  3. Aktualności
  4. Piłkarze Śląska odwiedzili „Żywą Bibliotekę”

Piłkarze Śląska Wrocław korzystając z zaproszenia Stowarzyszenia Diversja odwiedzili wrocławską Żywą Bibliotekę. To pierwszy przypadek w historii, gdy zawodowa drużyna sportowa wzięła udział w tego typu inicjatywie.

Reklama

Człowiek jest jak książka i może opowiadać historię - z takiego założenia 15 lat temu wyszli duńscy założyciele Żywej Biblioteki. Za cel postawili sobie edukację o respektowaniu praw człowieka i szanowaniu różnorodności. Środkiem do jego osiągnięcia są ludzie-książki, reprezentujący grupy społeczne zmagające się ze stereotypami i uprzedzeniami. Ich historii wysłuchali piłkarze Śląska Wrocław.

Zawodnicy wrocławskiego klubu odwiedzili wrocławską Mediatekę, gdzie czekała na nich potężna "kolekcja" Żywych Książek. Podopieczni trenera Tadeusza Pawłowskiego mogli poznać historię 21. osób. Mieli 30 minut na rozmowę z każdym z przedstawicieli różnych dyskryminowanych grup społecznych.

fot. materiały prasowe

Drużynę do udziału w Żywej Bibliotece zaprosiło Stowarzyszenie Diversja, koordynujące inicjatywę w Polsce. – Organizując edycje specjalne Żywej Biblioteki zastanawiałyśmy się, gdzie we Wrocławiu może występować problem z akceptacją różnorodności. Miejscem, które przyszło nam do głowy był m.in. stadion - mówi prezes Stowarzyszenia Diversja Dorota Mołodyńska-Küntzel.

– Pomyślałyśmy, że trzeba zacząć od tych, którzy są idolami. Od tych, którzy mogą być przykładem dla fanów, dla kibiców. Piłkarze Śląska pokazali, że można wyciągnąć rękę od tych, którzy zazwyczaj są odpychani – dodaje koordynatorka wrocławskiego projektu.

Projekt Żywej Biblioteki powstał w 2000 roku w duńskim Roskilde na międzynarodowym festiwalu muzycznym. Przez ponad dekadę z 75 bibliotek rozsianych po całym świecie skorzystały miliony użytkowników, zarówno w sposób indywidualny, jak i grupowy. Nigdy jednak w takiej inicjatywie nie brała udziału cała zorganizowana drużyna sportowa.

fot. materiały prasowe

Piłkarze Śląska Wrocław przez ponad godzinę mogli czerpać z opowieści byłych bezdomnych, więźniów czy też przedstawicieli mniejszości narodowych i osób niepełnosprawnych.

– Nie wiedzieliśmy na początku jak się zachowywać, czy spotkanie będzie w poważnej czy luźniejszej atmosferze. Nie było mowy o żartach, te historie były ważne i mamy wielki szacunek do tych ludzi, którzy zdecydowali się nam je opowiedzieć. Przy ich przeżyciach takie codzienne problemy wydają się błahe. To naprawdę robi wrażenie i jeśli będę miał jeszcze kiedyś okazję do przyjścia tu, to na pewno to zrobię - ocenia Mateusz Abramowicz.

W projekcie wzięli udział praktycznie wszyscy piłkarze Śląska Wrocław. Na spotkaniu zabrakło jedynie graczy, którzy wspomagali trzecioligowe rezerwy w starciu w Zielonej Górze. Zawodnicy rozmawiali z Żywymi Książkami najczęściej w 2- 3-osobowych grupach, a graczy zagranicznych w kontakcie z lekturami wspierały Słowniki - interpretatorki języka hiszpańskiego i portugalskiego służące za tłumaczki. Z pomocy Słownika języka angielskiego korzystali Andrei Ciolacu i Tom Hateley.

– Rozmawialiśmy z osobą, która trzy lata temu była bezdomna, a także z człowiekiem głuchoniewidomym. To fantastyczne, że tak doświadczeni przez los ludzie potrafią cieszyć się życiem. Na pewno po takim spotkaniu nabiera się szacunku do świata – mówi rumuński napastnik Śląska Andrei Ciolacu.

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl